Wracamy do prac

poniedziałek, 06 sierpnia 2012 08:38
Drukuj
Witam wszystkich szkutników ;-)

W mojej Babci nie wiele się zmieniło. Od ostatniego roku raz wiatr
porwał i połamał całe zadaszenie. Dwa razy zapadło się następne z
powodu wichur i ulew. Teraz ostatnie wykonane solidnie, naciągnięte i
rozpocząłem prace. No właśnie, nie wiedziałem, że stworzenie
zadaszenia, wykonanie instalacji elektrycznej tj. lamp i gniazd 1f
zajmuje tyle czasu ;-(

No ale nie odchodząc od tematu. Podjąłem decyzję o demontażu
zadaszenia oraz części pokładowej z tego prostego powodu, że całość
skrzypi a pod pięknie naklejoną sklejką wodoodporną pognite są
deseczki a w ciszy można usłyszeć delikatne gryzienie korników.
Wręgi oraz poszycie nie maja śladów uszkodzeń od małych gryzoni.
Po demontażu całość dokładnie odkurzyłem, poskrobałem oraz przy
dodatkowym oświetleniu obejrzałem. Teraz wiem że Babcia ma 69 wręg po
każdej stronie co daje 138 sztuk. Po sprawdzeniu zadaję sobie pytanie
jak to się stało że 116 jest do wymiany!!!??? Są popękane albo
rozeszły się na boki. No, ale nowe listwy już są zamówione.
Powiększ
Powiększ
Nity, taaaaaakkk tu jest problem wychodzi na to że ponad 2500 sztuk
będzie do kupienia.

Dodatkowo czekam na materiał stalowy do wykonania podnośników (sam nie
dam rady 700kg podnieść).

W połowie sierpnia odbieram materiały z dębiny (listwy, deski itp.)
wtedy rozpocznę kolejny prace stolarskie i szkutnicze i tym samym
zamieszczę opisy prac oraz zdjęcia.
Pozdrawiam i miłych urlopów dla wszystkich.
Bartek
Poprawiony: poniedziałek, 06 sierpnia 2012 11:04  
Joomla SEO powered by JoomSEF