Przebudowa policyjnego Jesiona 4

niedziela, 07 kwietnia 2013 21:59 Przebudowa policyjnego Jesiona 4
Drukuj

Mam jednego z ostatnich wyprodukowanych w Ostródzie dla Policji Jesionów 4.

Jest to w sumie udana i stabilna łódź motorowa z napędem strugowym (6,2/2,4m, 600kg) nadająca się na rzekę lub jezioro – niestety nie odporna na fale -  ma niską burtę. Mam zamiar przystosować ją do pływania na Zalewie Wiślanym i Zatoce Gdańskiej (gdzie fale zazwyczaj są), do wędkowania metodą troliingową. Remont silnika zrobiłem w zimę, napęd jest sprawny. Z kadłuba zdarłem kilka warstw odpadającej antyporostówki, poszpachlowałem, naprawiłem prowizoryczne klejenia i uszkodzenia. Zostało położyć topkot, pomalować spód i pora na przebudowę.

Tu chciałbym się poradzić bardziej doświadczonych szkutników jak to zrobić?

Ogólny plan jest taki aby z tego :

- zrobić coś takiego:

Problem polega na tym, że tylko pozornie sprawa jest prosta. Nasuwa się kilka pytań :

- jak ją przeciąć?

Czy tak?

Za takim rozwiązaniem przemawiało by to że późniejsze połączenie  będzie łatwiejsze.

Przeciw takiemu rozwiązaniu jest to że cięcie sztywnego i szczelnego kadłuba nie jest dobrym pomysłem gdyż napierająca woda powoduje obciążenia przez co kadłub pracuje i zapewne może pękać na łączeniach gdyż nie uda się tego idealnie połączyć. Jego konstrukcja jest taka że ma on dwie warstwy – zewnętrzna i wewnętrzną usztywniającą, które są ze sobą sklejone. Aby podnieść burty o 60 - 70 cm trzeba wstawić wręgi do których przymocowane będzie poszycie. Jakie ma ono być? Czy wystarczy sklejka czy lepiej wkleić listwy metodą słomkową? Jeśli sklejka to jak gruba? Jak słomki to jakie? Jak to połączyć? Ile warstw laminatu położyć jeszcze na to? Do wykorzystania była by ramka z oryginału która posłuży jako przymiar. W jaki sposób zamocować wręgi aby poszycie „licowało się” z kadłubem?

Czy jednak lepiej będzie przeciąć po łączeniu, które jest solidne i szczelne? Nadbudować burty wyżej i zakończyć górę nową ramką do której pójdzie stelaż nowej nadbudówki, sterówki i nowych burt na których będzie przymocowane sporo osprzętu - winda kotwiczna, 2 windy troliingowe, uchwyty na wędki, knagi reling dziobowy itp. Drugie rozwiązanie wydaje się rozsądniejsze.

A może uciąć górę powyżej połączenia i uszczelki, która w sumie jest potrzebna, bo zagina fale i jednocześnie służy jako odbój? Przeciw takiemu cięciu jest to, że będzie to dziwnie wyglądać...

Będę kolegom wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i przemyślenia. Mam nadzieję, że może ktoś z Was zrobił podobny projekt i ma w związku z tym jakieś doświadczenie.

Pozdrawiam.

Jacek

e-Mail: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.

 

Poprawiony: niedziela, 07 kwietnia 2013 23:15  
Joomla SEO powered by JoomSEF