Ano hej wszystkim zainteresowanym. [co ja mówię, nawet Adam nie przeczytał tylko obejrzał obrazki ;P)
Kolejna garstka opowieści z tego, jak zepsułem całkiem ładnego maka 707 :).
4. Prawdziwy facet potrzebuje WD-40 i taśmę klejącą. Co się rusza a nie powinno - sklej, co się nie rusza a powinno - spryskaj WD.
narzędzia: żywica poliestrowa, utwardzacze, miarka do odmierzania żywicy, strzykawka do utwardzacza, pojemniki do mieszania [najlepsze są butle po 5 litrowych płynach do spryskiwaczy albo podobnych. mają tak twardy plastik, że wystarczy powyginać parę razy na boki a stwardniała żywica sama odpada], wałki [koniecznie nylon o BARDZO KRÓTKIM WŁOSIE!. Najlepiej przypadły mi do gustu 7 cm szerokości i 2 średnicy. Wszędzie wejdą], pędzle, więcej pędzli. Jak ktoś ma dostęp do tanich pędzli to niech nie bierze acetonu do mycia. Nie warto ;)
[obliczyłem, że taniej wziąć kolejny pędzel niż myć stary i zużywać aceton ;P]
Tak więc nadeszła pora, gdy trzeba coś zrobić a nie tylko niszczyć ciesząc się jak małpa w plantacji bananów.
Trzeba było zabudować na nowo cały tyłeczek MAKa. Jako, że nie miałem pojęcia jak się w ogóle do tego zabrać to parę dni musiałem siedzieć i myśleć jak się w ogóle zabrać.
Tak dla przypomnienia :
Tak wyglądało.
Zmatowiłem całość papierem ściernym 80 granulacja, później aceton żeby to oczyścić.
Grodzie rysowałem na arkuszu płyty kartonowej [z mielonego papieru toaletowego, arkusz 2,5 x1,2 jakieś 10 złotych]
!WAŻNE !
Lepiej trzy razy sprawdzić na mielonce czy pasuje niż wyrzucać źle wyciętą, drogą sklejkę.
Grodzie wklejałem na 4-5 warstw maty o gramaturze 150. Super się układa, wchodzi w każdy kątek i łatwo się przesyca
!WAŻNE!
Lepiej dać więcej maty 150 niż jedną warstwę 300 albo 450. Cieńsza mata łatwiej się ułoży. Maty o dużej gramaturze dobre są na duże płaskie powierzchnie.
Tak wyglądały kolejne grodzie podczas wklejania.
Grodzie miejscami łączyłem na kątowniki i płaskowniki budowlane - bardzo ułatwiają pracę ;) - utrzymują wszystko w jednym kawałku.
Główna zasada, którą sie kierowałem - muszę mieć dostęp do każdego miejsca na jachcie - żeby na zimę wybrać wodę i przewietrzyć - nie popełnie błedu wcześniejszego konstruktora - nie będzie gnić.
Tutaj widać wzmacnianie pawęży - dwa razy sklejka 8 mm, znitowana i smarowana na grubo żywicą, żeby się skleiła ;)
Na dobę przyłapana ściskami - lepiej, żeby to było mocne ;)
Nitowanie ;) - bo lepiej jak jest więcej ;)
Nitowanie - trochę artystycznie ;)
Do grodzi dodatkowo przykręciłem listewki ze sklejki 10 mm - żeby podłoga miała większą powierzchnię podparcia.
W myśl zasady - żeby wszędzie można było się dostać - każda gródź ma drzwiczi rewizyjne.
Próba podłogi ;). Szczerze mówiąc wyszła trochę krzywo - centymetrowy skos... Będę musiał na przyszły rok wyrównać Airexem i zalaminować. ;)
Laminowanie podłogi - poszło z 10 warstw 150 g maty. Musi być mocne ;) Podłogę przykręcałem na wkręty do wzmocnień w grodziach.
Widać również dwie bakisty na różne klamoty.
Z innego ujęcia.
Chwila zadumy...
!WAŻNE!
Każdy krok lepiej przemyśleć dziesięć razy niż później raz żałować. Plan - strategia - sprawdzenie planu - sprawdzenie strategi - kontrolne sprawdzenie planu - działanie. Tego się trzymajmy.
No i tak wyglądało po szpachlowaniu i przetarciu.
Niestety nie mam zdjęć z wklejania tego co nad podłogą.
Za to mam jeszcze inne ujęcie ;)
No i tak wygląda po gruntowaniu białym żelkotem.
!WAŻNE!
Utwardzacz w oku boli bardziej niż drzazga w d***. Uważajcie na oczy! Okulary ochronne, maska i rękawice to podstawa ! Nie ma co żałować pieniędzy. Ma się jedne oczy. Szanujmy je.
Na szczęscie udało mi się dokładnie przemyć oko. Nie utwardziło się. Okulary koniecznie przylegające do oczu. Ja miałem zwykłe i wpadło rykoszetem ;)
Pozdrawiam wszystkich maniaków !
Tomek.
Perun - Jak spełniam swoje marzenia ;) cz1.« poprzednia | następna »Perun - Jak spełniam swoje marzenia ;) cz3. |
---|