Witam wszystkich czytelników ponownie
Po pozbyciu sie starego lakieru z mojej łódki, ogrom pracy jaki się przede mną ukazał przeraził mnie jeszcze bardziej.
Niestety połowa drewna jest do wymiany ponieważ większość drewna choc nie jest zgniła to jest strasznie poczerniała i nie da się tego zeszlifować. Ta sytuacja zmusza mnie niestety do pokrycia całej łajby żywicą.
Więc mam kilka pytań do was drodzy koledzy :
-po pierwsze-czy jak pokryje szczelnie cała omege to się nic nie stanie?
-po drugie-czy nie szkoda tak starej łódki na laminat?
-po trzecie-czy wiecie gdzie i za ile można kupic żywice permanentna (w granicach wojewudzywa warmińsko-mazurskiego, bo nie jestem zwolennikiem kupywania przez internet - musze pomacac i obejrzec na żywo żeby kupić)
Z góry dzieki MÓJ MEIL TO
zabiol77@gmail.com
Adam:
Poczerniałe drewno - sprawdź czy nie nadgnite - wkrętakiem z czuciem naciśnij na deskę jeśli wkrętak wchodzi to drewno jest zbutwiałe do wymiany...
Jeśli pokryjesz laminatem całą łódkę z zewnątrz - wszystko będzie dobrze - ważne żeby nie laminować dwustronnie...
Na ile słaba jest konstrukcja?...
Właśnie chciałem dwustronnie bo drewno nie jest zbutwiałe (sprawdzałem).
Konstrukcja jest ok drewno poprostu wygląda okropnie i dla tego chce kłaść laminat z dwóch stron i malować na kolor tylko niekture elementy by zostały drewniane odpowiedz Adamie z góry dzięki
Adam: Laminuj tylko od zewnątrz , obustronne zalaminowanie nie pozwoli na oddychanie drewna i efektem będie "suche gnicie" czyli drewno pomalutku zamieni się w proszek....
Niestety poczerniałe drewno będzie już poczerniałe, laminat to chyba jedyny ratunek dla tej łódki...
następna »Remont 40 letniej omegi tragedie ciąg dalszy:P |
---|