Witam

Tak jak obiecałem, prezentuje zdjęcia z pierwszego pływania. Najpierw odbył się uroczysty chrzest i wodowanie jachtu, na który przyjechało 60 osób. Podczas slipowania nie było żadnych niespodzianek - wszystko poszło gładko. Dzika Stokrotka usiadła dokładnie na linii wody. Nie jestem wybitnym żeglarzem i zbyt mało godzin w swoim życiu wypływałem żeby móc dobrze ocenić zdolności nautyczne łódki, ale moim zdaniem jacht jest bardzo szybki, stateczny i jak przy większym wietrze zostawie ster ( przy samotnej żegludze ) to trzyma kurs. Jest to bardzo dobry projekt, który przy moim mało fachowym wykonaniu trzyma się kupy. Na dzień dzisiejszy nie ma nic do poprawienia, wszystko działa jak trzeba. Oczywiście po pierwszym pływaniu odbyła się biesiada przy ognisku z rodziną i przyjaciółmi. Bardzo duże przyżycie i udany dzień pod każdym względem, za który bardzo dziękuje tym co przyjechali. Pozdrawiam