Witajcie.
W końcu przyszedł czas na zabezpieczenie nowego (po części) poszycia mojego okrętu laminatem. Pytanko do praktyków takie jest ile żywicy na m2 należy zakupić. Zamierzam laminować epoksydem E 53 plus TFF z matą 150.
Ile warstw aby było poprawnie (maty przesyconej żywicą tak to rozumiem)?
Jeżeli 4warstwy to czy właściwym było by przyjąć 600g żywicy na m2? i czy to wystarczy?
Jak zawsze wdzięczny za odpowiedzi
Pozdrawiam
Marcin
Okoume czy Brzoza czyli dylematy przyszłego szkutnika-amatora« poprzednia | następna »Wałkiem i pędzlem "na błysk" - Dziadu |
---|