Ratunek dla kuterka - ubota

niedziela, 15 września 2013 00:00 ainer40
Drukuj

Witam.
W zeszłym roku kupiłem łódkę (kuterek wędkarski) Łódeczka słabo wyglądała z zewnątrz , ale nie tragicznie. Wewnątrz było tak samo ale sobie pomyślałem sezon popływam i odnowię.

Trochę popływałem codziennie wylewając wodę pomyślałem jakie pieniądze taka łódż.W tym roku na wiosnę postanowiłem odnowić trochę kadłub.Ponieważ miałem dużo pracy zleciłem znajomemu - poszpachlował ,zakitował dziury 2 szt. ponoć nieduże i odmalował. Z zewnątrz jako tako wyglądała.

Przyszedł czas na wnętrze które sam chciałem wyremontować jak dobrałem się do dna to myśłałem że padnę,zdziwiłem się że ta łódż nie za tonęła dno ze sklejki pokryte laminatem pod którym "czuć"wodę. Powyżej lini wodnej próchno i grzybki (ciekawe czy jadalne -nie sprawdzałem) .Zabrałem się za zrywanie laminatu co nie było zbyt trudne.I znowu włos się jeży - próchno!!!! Synowi mimowolnie wymskło się UBOOT -oby NIE.
Ręce opadły brak chęci do ruszenia czegokolwiek to na początku sezonu. Na dzisiaj przeszło mi i czas coś z tym zrobić.


W związku z powyższym proszę o radę: wymieniać co się da i laminować wewnątrz czy wzmocnić konstrukcję (wręgi ,wzdłuzniki itd.) obrócić zerwać laminat ,zerwać sklejkę i od nowa? -szkoda nowego odmalowania ale jeśli mus to mus.


Ps. To moja pierwsza łódka dlatego proszę nie śmiejcie się ze ślepej kóry i zgniłego ziarna które gorzko smakuje.
pzdr.
Bogdan

Dopisek Admin:

Coś się "pochrzaniło" i zniknęła cała kategoria "potrzebuję porady" Bogdan dał znać że coś nie działa i już naprawiłem.

Wstawiam fotki i aby temat odświerzyć przesuwam go na początek listy.

Sorki - mam dużo pracy i mało czasu :-)

Pozdrówki - Adam - admin

Poprawiony: niedziela, 15 września 2013 13:03  
Joomla SEO powered by JoomSEF