Witam,

Po odwróceniu kadłuba nie było na co czekać, wykręciłem łaadnych kilka kg wkrętów (na oko z 8-10 kg :) ) i wyjąłem je, pozostały listwy:

W następnym kroku wykręciłem wkręty trzymające listwy i usunąłem je.

Tak wygląda kadłub bez szkieletu, jeszcze przed obcięciem krawędzi (dlatego zostawiłem listwę brzegową):

No to teraz czas na usunięcie pianki z dna i pod podwięzia wantowe (tam będzie lity laminat):

Widok w trakcie prac, usunięta pianka i robienie skosów pianki. Ktoś jeszcze ma ochotę robić "one-off"? :)

Przed laminowaniem:

I już po, zostało trochę niezalaminowane, koniec sił, żywicy i brak dojścia  do ostatniego fragmentu na rufie:

Pozostało zalaminować ostatni fragment i wylaminować ruszt na dnie pod balast.

Do tej pory 189 godzin pracy...
Pozdrawiam,

Mirek