Szwedzki motosailer - cz.1

czwartek, 03 stycznia 2013 00:00 Przemo44
Drukuj

Cześć


Na imię mam Przemek i mieszkam w Warszawie. Sądząc po tym co tu jest publikowane to obawiam się że zakres prac który jest przede mną jest "za mały"... Ale dla mnie to i tak wyzwanie.
Dwa lata temu kupiłem w Szwecji mahoniowy jacht typu motosailer. Jacht to prawdziwy oldtimer bo urodził się w 1955 r. VILA (bo tak jej na imię) ma 9 m długości i 3,7m szerokości. Generalnie łódź jest w dobrym stanie ale po dwóch sezonach pływania trzeba trochę przy niej podłubać. Dodam, że wcześniej nie miałem w ogóle do czynienia żeglowaniem ani z robotami szkutniczymi, stąd moje pytania mogą być na poziomie podstawowym...
Teraz jestem totalnie zakochany w VILI i przymierzam się do kilku zmian. W tym roku przez Bałtyk (nie bez przygód) dotarła do Polski i trzymam ją w pobliżu Gdańska.

Prace planowane na ten rok na 100%
- wymiana zewnętrznej części półpokładów (szandek?). To główne wyzwanie na tą zimę,
- wymiana listwy odbojowej
- malowanie pokładu coelanem - celem jest zlikwidowanie przecieków, które zwiększają stres w czasie deszczowych nocy,
- uzupełnienie mocowania masztu - być może dodanie 2 extra want
- odnowienie zabudowy kambuza - wstawienie lodówki, powiększenie zlewu itp.
- dobalastowanie jachtu - planuję dodać trochę stali od zewnątrz na całej długości kila żeby za radą doświadczonych żeglarzy którzy poznali VILĘ, zwiększyć jej stabilność
- odświeżenie wnętrza - duuużo szlifowania i lakierowania
- wymiana okien przednich - wstawienie nowych okien z uszczelką i okalającym elementem metalowym widocznym z zewnątrz
- rolety zaciemniające w oknach (pływam głównie w Szwecji a tam białe noce)
- moskitiery w  wejściach

Prace których wykonanie rozważam:
- powiększenie zbiornika wody pitnej (teraz ma tylko 30 L)
- pompa ciśnieniowa w kambuzie (teraz elektryczna - strasznie chlapie)
- bojler wody ciepłej - tu głównie problem finansowy
- jeżeli bojler to pewnie też prysznic pokładowy

Co do prac szkutniczych to plan jest taki że będą prowadzone (lub przynajmniej nadzorowane) przez zawodowego szkutnika. Ale i  tak chciałbym część prac prowadzić samodzielnie.
To chyba tyle tytułem wstępu. Parę fotek w załączeniu

Przemo

Increase

Poprawiony: piątek, 04 stycznia 2013 21:21  
Joomla SEO powered by JoomSEF