Jacht Kaczorek - remont kapitalny. Część 9. Żagle.

sobota, 25 października 2014 20:44 Wojciech Bulek
Drukuj

Zakupiony jacht posiadał na wyposażeniu trzy żagle: grot, genuę i sztormowego foka. Żagle te oczywiście też wymagały remontu. W żaglach przednich musiałem wymienić likliny i rogi szotowe. Wszywanie stalowych liklin do tak małych żagli to jest nieporozumienie. Wszyłem liny miękkie. Grot też wymagał wymiany likliny, naprawy kieszeni na listwy oraz wszycia refbanty. Nie było foka podstawowego, w związku z czym musiałem go wymierzyć i uszyć. Po zwymiarowaniu masztu, bomu i grota okazało się, że albo grot jest za mały albo maszt i bom za długie. Zwróciłem na to uwagę właścicielowi jachtu i stanęło na tym, że najpierw jacht przetestujemy i dopiero wtedy podejmiemy decyzję co zrobić z tym "fantem". Zobaczcie sami:

Grot + genua.

Grot + fok podstawowy.

Zarefowany grot + fok podstawowy.

Zarefowany grot + fok sztormowy.

Przy foku sztormowym wózki szotowe przesunięte całkowicie w przód.

Po tych przymiarkach przeszedł czas na wodowanie:

Przed hangarem Harcerskiego Międzyszkolnego Klubu Żeglarskiego 39-er w Blachowni. Na pierwszym planie właściciel jachtu, Kolega Jerzy.

Już na wodzie.

Przy pomoście.

Niestety nie mogłem robić zdjęć na wodzie pod żaglami, ale tak jak przewidywałem, sprawdziły się moje obawy związane z grotem. W trakcie pływania pod żaglami  okazało się że bom jest za nisko, albowiem nie może być tak na jachcie turystycznym żeby przy każdym zwrocie schylać głowy aby nie być uderzonym przez przelatujący bom. Po drugie okazało się że grot jest za mały, przez co jacht nie jest dobrze zrównoważony żaglowo i należy coś z tym zrobić: albo uszyć nowy żagiel albo powiększyć obecnego grota.  Właściciel jachtu zdecydował się na  drugie rozwiązanie.  Należało więc wymierzyć, ile trzeba doszyć. Zrobiliśmy to tak:

Grot wyjęty z bomu i podniesiony do góry.

Tyle grota brakuje. Trzeba brać się za szycie....

Ponieważ żaglomistrzostwo jest moją codzienną pracą zawodową, to nie będę się na ten temat rozpisywał, powiem tylko że przy grocie trzeba było usunąć dolny bryt, wyrównać dawny róg halsowy, zaślepić refbantę celem przeniesienia jej niżej aby grot po zarefowaniu miał 60% swojej całkowitej powierzchni, doszyć nowe bryty, wymienić likliny i zamontowć, zgodnie z życzeniem właściciela jachtu, pełzacze.

Grot sklarowany na bomie.

Pełny grot.

Grot + genua.

Grot + fok podstawowy.

Zarefowany grot + fok podstawowy.

Zarefowany grot + fok sztormowy.

Dokończenie nastąpi.....

Poprawiony: niedziela, 26 października 2014 10:42  
Joomla SEO powered by JoomSEF