Pierwsza inspekcja.

piątek, 30 grudnia 2011 23:33 Piotr L
Drukuj

Ta strona ewidentnie do wymiany.

Dach wyglada solidnie tzn nie czulem zeby byl gdzies miekki lub rozwarstwiony.Ja bardzo przeprszam za brak fachowego nazewnictwa.Dopiero sie ucze.Wszystkie te na dole grubasne dechy wizualnie i organoleptycznie sa ok , jednak trzeba by posprzatac caly balaganzeby lepiej sie przyjrzec.Ramka trzymajaca podloge w kajucie po prawej stronie (ta szara) jest oberwana na calej dlugosci tej scianki blizej srodka.

Prawa burta Z przodu.Dookola poszycie lodzi wyglada i brzmi calkiem niezle za malymi mankamentami jak ten widoczny powyzej i ponizej( ponizej to przedluzenie tego co jest powyzej).

Te sklejki na rufie nie najlepsze.Wiekszosc tych listewek dookola tez.

 

Hmm.Kuper lodzi od srodka.

No i  musze konczyc.

Wyglada to tak ze pod dachem teraz napewno jej lepiej jak sie troche przewieje i podsuszy zobaczymy ,Grzegoz martwi sie juz gdzie bedziemy sie zaopatrzac w materialy, ja kombinuje jakis blat do garazu olowek i duzo papieru na szablony.

Pozdrawiam.

Pierwsze i podstawowe pytanie od czego zaczac? Jak sie do tego podchodzi tzn/ jaka powinna byc kolejnosc. Co prawda jakies prace nad nia rusza pewnie na wiosne ale przydal by sie jakis plan.

Nasz plan narazie jest taki zeby sobie pogarazowala pod dachem a my mamy czas na przyswajanie wiedzy szkutniczo teoretycznej...

Poprawiony: sobota, 31 grudnia 2011 18:21  
Joomla SEO powered by JoomSEF