Pływać każdy może....budowa cz 2

środa, 21 października 2015 21:52 ZenonKaczocha
Drukuj

Zalaminowanie połączeń nie bez bólu poszło jednak szybciej.

Increase

Kolej na stępkę.

Increase

Increase

Increase

Pierwsza przymiarka a potem wklejanie skrzynki.

Increase

Increase

Oraz lakierowanie tego i owego.

Increase

pierwsze przymiarki masztu, ponieważ wklejenie skrzynki w dno wydało mi się jakieś rachityczne dołożyłem dwie listewki dębowe, wygląda paskudnie i nieprofesjonalnie ale oj tam.

Increase

Polakierowałem wnetrze łódki, lakier nie specjalny ale taki w paczce był.

Increase

Lakierowanka cd.Increase

Ponieważ połączenie burt gówniano wygląda kupiłem podkład w sklepie żeglarskim, pomaluję kadłubek dwa razy.

Increase

Po drugim malowaniu jest lepiej? Lepiej nie pokazywać.

Increase

Łódeczka pomalowana docelowo, schnie i schnie i schnie a krew zalewa mnie, wolno schnąca ta farba.

Increase

Przykręcanie tych wszystkich rzeczy o których mam mgliste pojęcie i listew.

Increase

Increase

Przymiarka wiadomo czego.

Będzie ciąg dalszy bo znów problemy z netem.

 

 

Poprawiony: środa, 21 października 2015 22:38  
Joomla SEO powered by JoomSEF