Setka AUSSIE - laminowanie i malowanie

niedziela, 18 września 2016 08:55 kroski
Drukuj

Witam.

Robota szła dalej. W pierwszym etapie zalaminowałem krawędzie styków sklejki jedna warstwą taśmy double-bias 420g i zaszpachlowałem krawędzie tkaniny.

Increase

Increase

Increase

Przymierzylem na sucho i dociąłem tkanine (420g d-bias).

Increase

Następnego dnia laminowanie od rana z pomocą małżonki...

Increase Increase

Increase

Increase

W trakcie laminowania pod tkaninę na mokro wlaminowywałem na złącza sklejki dodatkowe pasy tkaniny d-bias 420g różnej szerokości. W całości zestawienie laminatu wyglada tak:

- Pas dno-obło: taśma 2x 420g + tkanina zewnętrzna 420g

- Pas obło-burty: taśma 1x 420g + tkanina zewnętrzna 420g

- Pas pawęż-dno, pawęż-obło, pawęż burty: taśma 3x 420g + tkanina zewnętrzna 420g

- Pawęż, dno, obła, burty: tkanina d-bias 420g

Na swieżo polożoną tkaninę zawałkowałem tkaninę peel-ply. To taki niby-ortalion, który zrywa się po związaniu laminatu uzyskując powierzchnię gotową do malowania. Dla fachowca pewnie tak, hehe. Ja i tak musialem przeszpachlować i poszlifować.

Increase

Potem podkład.

Increase

Increase

Dalej szlif i podkłąd, szlif i podkład, szlif i podkład.... i szlif ostateczny. Bo ile można.

W końcu malowanie. Tylko wałek miałem do dyspozycji więc wyszło tylko dobrze....

Increase

Increase

I wyprowadziłem pieska pierwszy raz na spacer.... żeby zobaczyć dzieło ostatnich paru miesięcy z odległości większej niż kilka metrów...

Komisja weryfikacyjna wydała orzeczenie: "Ostatecznie może byc..."

Cdn

 

Pozdrawiam

Poprawiony: poniedziałek, 26 września 2016 22:00  
Joomla SEO powered by JoomSEF