Kolejny dzień przyniósł poniższy rezutat:
Wzmocnienia podłogi.
Jak widać laminowanie nie jest moją mocną stroną ale wciąż się staram. Tym zbytnie się nie przejmuje ponieważ zniknie pod podłogą na zawsze. Bardziej zależało mi na wytrzymałości niż estetyce.
Tutaj połaczenie sklejki które zabezpieczyłem dodatkowo laminatem. Wcześniej ukosowałem szlifierką potem gimnastyka z klejeniem. Rezutat jak na zdjęciu. Ja jestem zadowolony a dodatkowy laminat tylko wzmocni połączenie.
A tak wygląda na dzisiaj w całości.
Pozdrawiam
Impregnacja komory wypornościowej i przymiarka podłogi.« poprzednia | następna »Klejenie dna z burtami, konstrukcji podłogi z grodziami i burtami. |
---|