Witamy !

Pomimo dwóch wyjazdów urlopowych coś  tam udało się zrobić.

Przed nami kolejny wyjazd - tym razem  juz z Chrupkiem - tydzień na Mazurach !

Ale po kolei:

Sporo emocji wzbudziła nazwa. Miało być Agnes - imię mojej pierwszej żony

lub "Kraina jutra".

A jest "Chrupek" - nie wszytskim się podoba, ale ma swoją  historię a napisy juz zamówione.

Poniżej kilka zdjęć z postępów prac. Od ostatniej relacji udało sie:

- prawie wykończyc maszt. trzeba jeszcze zaamontowac rolke na topie i okucia

- pomalować łajbę z zewnątrz: 4 warstwy Yacht Primera + 1 warstwa Pre Kote +  3 warstwy faby nawierzchniowej

- prawie ogarnięty jest problem transportu masztu

Za tydzień wyjeżdżamy na urlop  z łódką więc trzymajcie kciuki za dokończenie prac.

Obić trzeba jeszcze bom, ster (okucie steru w drodze), przykręcic listwy odbojowe.

Jest mały problem z klapami. Kupiłem za grube uszczelki i sie nie zamykają. trzeba tez dokupić zamknięcia typu kandahar

Prawdopodobnie nie będzie na czas okucie bomu (łaczenie bomu z masztem) i chyba będę musiał zrobić na szybko szponę jaka jest w projekcie.

Chyba że ma ktos inny patent to będe wdzięczny za rady...

Nie mam też obciągacza bomu ale chyba bez tego da się popływać.

sztagownik zamontowany

pprzymiarka steru i miecza. Dobrze, że pozostały w kolorze drewna:

Juz przyjechał  Niewiadów 415:

update 2015-08-07:

na tym etapie każda czynność to widoczny efekt :)

1. nazwa łodzi naklejona:

2. zamknięcia klap typu kandahar:

3. sztagownik ( 4 śruby M5 A4 + 2 wkręty A4):

4. zamontowane ucho pokładowe ( 4 wkręty 4x30 A4):

:

5. uchwyt do transportu masztu:

6. wlepy na przyczepie:

6. knagi rufowe ( nie wiem co zrobić na dziobie, aby nie zawadzały o foka?- jedna cemtralna czy dwie przy listwach):

Pozostało:

listwy odbojowe, wanty, sztag i.......... na wodę