Witam,
Usztywniłem łoże, poprosiłem chłopaków i obróciliśmy kadłub.
Łoże cd, najpierw obciąłem nadlewy laminatu, zeszlifowałem ostre krawędzie, połączyłem listwami.
W drugim kroku dodałem usztywnienia, widok końcowy łoża:
I próba generalna, czy pasuje na kadłubie:
No a dziś z chłopakami odwróciliśmy kadłub, łatwo nie było...
Wyciągnęliśmy kadłub przesuwając na rurkach, przeunęliśmy w bok rękami, i obróciliśmy, stosując jako podkład rolkę folii bąbelkowej.
Tutaj już na zewnątrz:
I obracanie:
Chłopaki za bardzo się nie przejmowali czy burta wytrzyma,,,, wytrzymała :)
Już prawie, prawie....
No i już :)
Łoże już w garażu, więc wracamy z kadłubem:
I już leży na łożu:
Widok z góry:
Przypominam, jak to widać od środka:
A tak sobie leży na łożu:
Teraz będę wydłubywał buksztele, listwy.
I mam nadzieję jeszcze polaminować środek przed zimą.
Pozdrawiam,
Mirek
Sztrandek 650 metodą "one-off" cz. 11, Szlifowanie, Łoże« poprzednia | następna »Sztrandek 650 metodą "one-off" cz. 13, Wykręcanie bukszteli, laminowanie środka |
---|