B-800 projekt Maderskiego zbudowany przez "Jadu"
"Dziadu" podjął się ciekawej budowy stalowego jachtu motorowego, zaprojektowanego przez znanego z udanych konstrukcji p. Maderskiego - popatrzcie jak dobrze poszła budowa
Łódka projektu Maderskiego B-800. Kadłub stalowy spawany, zabudowa cała w drewnie.
DANE TECHNICZNE
długość L - 7,99 m
szerokość B - 2,50 m
wyporność D - 2900 dm3
zanurzenie T - 0,38 m
wysokość wnętrza - 1,93 m
masa własna - 1800 kg
prędkość ekonomiczna - 7 w
Ze strony p.Maderskiego - opis projektu:
"B 800" jest wypornościowym, ekonomicznym, turystycznym jachtem stalowym, przeznaczonym do budowy amatorskiej.
Kadłub o powierzchniach rozwijalnych spawany jest z blach stalowych. Również pokład i kokpit mają konstrukcję stalową. Takie ujednolicenie upraszcza budowę. Ścianki nadbudówki w całości pokryte są barwionym metaplexem. Dach nadbudówki, ze względu na ciężar, wykonany jest z przekładkowego laminatu.
Dobrze osłonięta śruba pracuje w półtunelu, między dwoma statecznikami kursowymi. Stateczniki są również osłoną dla zawieszonych na ich końcach dwóch sprzężonych sterów. Przyjęte rozwiązania pozwoliły uzyskać bardzo małe zanurzenie, potrzebne do pływania po polskich rzekach. Nad śrubą znajduje się zamykana studnia umożliwiająca dojście do śruby z kokpitu, bez konieczności slipowania jachtu.
Kokpit o długości 2,7 m jest otwarty od strony rufy. Wysokie burty stwarzają możliwość opalania się w miejscu osłoniętym. Po lewej stronie kokpitu, przy zejściówce znajduje się osłonięte owiewką stanowisko sternika. W czasie złej pogody, lub gdy na jachcie musi przenocować większa załoga, nad kokpitem, lub jego częścią, rozpinamy dakronowy namiot. Wnętrze pełni funkcję domu na wodzie dla 4-5 osobowej rodziny. Kabina dziobowa oddzielona jest zamykaną grodzią. Duża ilość szaf i bakist pozwala pomieścić bagaż na długi rejs. W bakistach rufowych przewidziano miejsca na składane rowery. Kabina sanitarna jest na tyle obszerna by wygodnie korzystać z prysznica. Pod kokpitem przewidziano miejsce na silnik.
Ze wzgledu na wysokie ceny typowych silników jachtowych, miejsca jest stosunkowo dużo, by armator mógł np. zastosować samodzielnie marynizowany silnik samochodowy.
"Dziadu" opisuje:
Łódka wykonana całkowicie amatorsko. Projekt bardzo prosty jeśli ktoś potrafi spawać i dłubać trochę w drewnie.
Według zasadniczego projektu jacht napędzany jest silnikiem stacjonarnym o min. mocy 11kW. Został zbudowany pod silnik przyczepny jako napęd pomocniczy. Silnik spalinowy Suzuki DF 25 ze śrubą uciągową i dyszą Kortha firmy PropGuard. Zasadniczym napędem będą dwa silniki elektryczne.
Na daszku nad kokpitem będzie 6 baterii słonecznych o łącznej mocy 1,2 kW. Po bardzo dokładnych wyliczeniach uwzględniających wiele rzeczy, jacht ma pływac na elektryce przez 2,5 dnia (6 godzin/dzień), Pół dnia na silniku spalinowym.
Łódka ma zanużenie przy 3 tonach wyporności 38 cm!!!. Kadłub obliczony na prędkość ekonomiczną 7 kts. Łódka będzie służyć do włóczęgostwa wodnego i na wypady nurkowe. Jedna z bakist przystosowana do trzymania butli.
Konsultowałem z konstruktorem dodatkową masę baterii słonecznych, no i wyszło, że muszę dołożyć balast w okolicach grodzi dziobowej.
A tu fotki z budowy:
Stanowisko sternika
| B-800 jacht motorowy - schemat instalacji elektrycznej« poprzednia |
|---|
