SzkutnikAmator.pl

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Home Pasja 580 - budowa Remont Rybitwy (Romany) - Część 7 Czerwiec - sezon w pełni a robota zwolniła

Remont Rybitwy (Romany) - Część 7 Czerwiec - sezon w pełni a robota zwolniła

Email Drukuj PDF

Niestety spełniają się moje obawy, że z momentem postawienia EMI na wodzie prace staną. Ja wróciłem do pracy i każdą wolną chwilę spędzam z moim synem, który bardzo za mną tęskni.

Remont a w zasadzie wykończenie kabiny i pokładu zeszło na plan dalszy. Niestety doba ma tylko 24h i ni ch...ja nie da się naciągnąć. Mój zaprzyjaźniony szkutnik wraz z rozpoczęciem sezonu jest tak zarobiony na przystani że nie ma kiedy załadować taczki. Robota co prawda się posuwa, ale w ślimaczym tępie, że aż wstyd pokazywać zdjęcia z postępu prac. Wykleiliśmy wykładzinę w środku i kilka pierdół. Do zakończenia brakuje wiele, wykończenia laminatów, tapicerki na rufowej i burtowej kanapie, szafek w kabinie a w związku z tym brak audio i VHF'ki. Brak owiewki i kilku kosmetycznych poprawek i podklejeń.

 

 


Udało się natomiast kilka razy wypłynąć na ryby, by zweryfikować zasadność kilku rzeczy i rozwiązań, oraz zaliczyć pierwszy rodzinny rejs spacerowy.

 

 

I wszytko to okazuje się bardzo potrzebne w trakcie wykończenia, bo pozwala nabrać dystansu do wielu rzeczy, oraz zweryfikować niektóre założenia czy rozwiązania. Co w trakcie remontu można by jeszcze zmienić lub poprawić.

I np. rezygnujemy z lodówki na 12v (pójdzie do samochodu) a w zamian wstawiamy zwykłą turystyczną na mrożone wkłady - okazuje się że na nockę w zupełności wystarczy i nie ciągnie aku. Lampa jarzeniowa 12v/8w (24zł castorama) bardziej się przydaje na pokładzie niż regulowana topówka, która miała służyć jako oświetlenie pokłądu w nocy (bardzo razi) i wiele wiele innych szczegółow i drobiazgów.

Brak miękkich poduszek i wygodnej eleganckiej tapicerki wynagradza taki wschód słońca...

 

kilka fotek

Poprawiony: czwartek, 28 czerwca 2012 20:53  

Komentarze  

 
#1 Marek Wiśnik 2012-07-22 13:56
Super wykończenia ja swoją kupiłem w podobny stanie no może lepszym bo mnie czekało tylko pomalowanie zmiana relingów na kwasówkę bo były zwykłe rurki metalowe i trochę pracy wewnątrz i pływam w tym roku ale w przyszłym chcę przerobić całkowicie sterówkę jak ty no powiększyć nadbudówkę mam pytanie gzie kupiłeś te drzwi roletowe i jak je montowałeś bez tego kasetonu ???
 
 
#2 Bartosz Bukowiecki 2012-09-17 23:03
roleta kupiona w sklepie z artykułami meblowymi, do budowy szaf, zabudów itp. Roleta firmy rechau - nie gwarantuje pełnego zabezpieczenia przed złodziejami, ale założenie jest że łodke stoi na strzeżonej przystani. Jest szczelna na wodę i opady (stał kilka tygodni bez plandeki) ale zamiast oryginalnych prowadnic należało by zamontować aluminiowy ceownik do dostania w hipermarketach budowlanych, gdyż oryginalny trzeba podciąć, przez co znacznie się go osłabia i gdy kolega 100kg potraktował ją jako oparcie to prowadnica pękła. Ale póki co sprawuję się wzorowo i płynie zamyka i otwiera. Roleta wsuwa się do góry i idzie po suficie nadbudówki w kierunku dziobu, ukryta jest pod sufitem ze sklejki, w której zamontowałem również oświetlenie.
 

Niestety nie masz uprawnień do komentowania artykułów. Komentarze dodawać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy portalu.

Zaloguj się!

Newsletter: Co nowego?



Wiadomość HTML?


Info

Witryna SzkutnikAmator.pl została utworzona, jest prowadzona i utrzymywana przez szkutnię adamboats.pl oraz sklep żeglarski SZTORMIAKI.PL

Wszelkie prawa zastrzeżone.