SzkutnikAmator.pl

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Home Rambler Włóczykij Rambler Włóczykij - laminowanie kadłuba

Rambler Włóczykij - laminowanie kadłuba

Email Drukuj PDF

Nareszcie wyczekaliśmy dobrą wyżową pogodę, przestało padać, słońce przez 2 dni wysuszyło wilgoć w otoczeniu i mając prognozę na dobrą pogodę mogliśmy przystąpić do laminowania kadłuba.
Kadłub najpierw dokładnie wyszpachlowany, wyszlifowany i odtłuszczony, został nacięty w części dennej która będzie usunięta wraz ze stępką.
W odległości około 10 cm od krawędzi pierwszego obła, biegnie linia cięcia poszycia.
Cięcie zrobione z tzw. "mostkami" czyli przerwami aby mimo przecięcia zachować sztywność kadłuba.
Wycięta część została oklejona folią polipropylenową (PE) aby wylaminowane warstwy nie przykleiły się do niej.
Niestety ta folia całkowicie zawiodła nasze oczekiwania i po położeniu 1 warstwy laminatu zaczęła się fałdzić w sposób katastrofalny.
Trzeba było przerwać laminowanie i po zerwaniu pomarszczonej folii okleić dno brązową taśmą klejącą.
Dalej poszło już bez niespodzianek, do laminowania wyjątkowo i celowo zamiast epoksydowej użyliśmy żywicy poliestrowej i maty szklanej 300 g/m2. Położony laminat jest tak gruby, że z czasem można usunąć resztę drewnianego poszycia i będziemy mieli całkowicie laminatowy kadłub.

Mata została położona "mokre na mokre", poszczególne pasy kładzione na styk, a następne warstwy z przesunięciem o połowę szerokości.
Na burtach połozyliśmy 3 warstwy maty, na drugim oble 6 warstw, na dnie 10 warstw, na pasie stępkowym około 20 warstw.
Aby nie pogubić się ile warstw maty jest położone i w którym miejscu kłaść następny pas, użyliśmy kolorowych nici, które kładzione były na końcu pasa. Dzięki temu mimo "zniknięcia maty" wiadomo było gdzie kłaść następny pas maty.

Poniżej trochę zdjęć z laminowania.   (zdjęcia mają odcień niebieski z powodu niebieskiej folii na dachu "stoczni")

Wierny kibic naszej pracy

Chwila przerwy na siusiu i picie :-)

Wlaminowana kolorowa nitka, pozwalająca ustalić gdzie już było laminowane Wink

Piwo i dyskusje po pracy

Zadowolony szefo :-)

Na drugi dzień nadal wszystko ok....

 

Poprawiony: środa, 06 stycznia 2010 23:39  

Niestety nie masz uprawnień do komentowania artykułów. Komentarze dodawać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy portalu.

Zaloguj się!

Newsletter: Co nowego?



Wiadomość HTML?


Info

Witryna SzkutnikAmator.pl została utworzona, jest prowadzona i utrzymywana przez szkutnię adamboats.pl oraz sklep żeglarski SZTORMIAKI.PL

Wszelkie prawa zastrzeżone.