Remontu ciąg dalszy
Po ostatnim etapie pomalowaliśmy skorupę bosmanem54 z pistoletu na biało. Po zmatowieniu i odznaczeniu linii wody poszedł kolor 2 warstwy od Olivy (1 puszka) i antyporost 3 warstwy (2 puszki) - czy dobry to się okaże
Po tym jak wszystko dobrze wyschło obróciliśmy łódź i postawiliśmy na przyczepie. Przyszedł czas na dokończenie podłogi. Dla pewności, kratownica została pomalowana resztką bosmana 54, dzięki czemu teraz na pewno nie przyjmie wody. W rogach zostały zrobione odpływy, gdyby w jakiś magiczny sposób dostała się tam woda to spokojnie spłynie do zęzy, gdzie pompa już się nią odpowiednio zajmie.
Podłogę z oblaminowanej sklejki i pomalowanej od spodu oddychającym lakierem przykleiliśmy na klej SOUDAL Carbon ("płynna guma") i docisneliśmy wkrętami. Krawędzie i łączenia zostały również uszczelnione soudalem. Dodatkowo, wszystkie łączenia podłogi podłogi oraz krawędzie styku z burtami zostały oczyszczone z resztek kleju i oblaminowana taśmą rowingową i żywicą epoksydową.
Zaczynamy wykańczać drobiazgi i tak oto wloty powietrza zostały obklejone folią 3M do oklejania samochodów w kolorze srebrnego carbonu.
następna »Gruntowny remont GLASTRON SSV-167 bowrider cz.3 |
---|
Komentarze
Napisz proszę jaki to nr koloru olivy, bardzo mi się podoba.
Malowałeś natryskowo ?.
Ile % trzeba mniej więcej rozcieńczać pod pistolet.
pozdrawiam
Kornel
Przyłączam sie do pytania poprzednika o numer koloru Olivy, tez mam zamiar taki w swoim okręcie zasotsować.
tadeusz
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.