__5-6.08__ Walka z ławeczką tylną. Ograniczony czas i drobnica która spowalnia postęp, ale do przodu. Wzmocnienie pod ster, profilowanie i klejenie listewek.
Klej tradycyjnie E5+PAC + wkręty nierdzewne
Resztka kleju mieszana z pyłem drzewnym i spoinuje tam gdzie jest już sztywno i niezmiennie.
__7.08__ Plan na dziś - środek łódki - ławka + skrzynka mieczowa
Wewnętrzne strony pociągnąłem poliwinylem (trafiłewm na takie coś w wyprzedaży w lokalnym sklepie) - z lekkimi obawami otworzyłem puszkę ale po wymieszaniu jest OK. Zastanawiam się czy miecz tym nie pociągnąć. Na razie gruntu żywicznego trzyma sie dobrze, szybko schnie. Od srodka skrzynka miecza i jarzmo steru - grunt żywica E53+z1 (10:1 - coś długo schło - może dlatego że proporcje dobrałem objętościowo, a nie gramowo), potem 2 x poliwinyl.
sklejone:
__10.08.2019__ Klejenie wzmocnień pod ławki.
W końcu biorę sie za opętnik. Profilowanie listew, wklejone i przykręcone nierdzewką.
dopasowanie, wklejenie i skręcenie całości:
wyszło nienajgorzej, jak widać bejcuję bo nie lubię tej wszechobecnej sosny ;)
I w końcu można zabrać się za szpachlowanie:
Wypadało by wzmocnić szpachlę tkaniną ale środek ma być transparentny (bynajmniej taki jest plan na ten moment) mam nadzieję że w tym miejscu przy dziobnicy wystarczy tylko tkanina po zewnętrznej stronie. Dojdą też listwy.
nie zdążyłem pobejcować dna ale nie szkodzi bo zabarwiłem szpachlę, spoinuje z użyciem ochronnej taśmy papierowej - wychodzi czysto
__12-13.08__ spoinowanie c.d. Idzie wolno bo nasączam pył bejcą i susze na słońcu. Czasem jest lekko wilgotna, ale spoina po zastygnieciu wydaje sie OK.
Pomiedzy szpachlowaniami przyciąłem pawęż na gotowo:
Na sobotę planuje laminowanie kadłuba od zewnątrz, szykuje w wolnej chwili narzędzia (gdzies czytałem ze kapsle sie nadają ;)
_16.08_ Dziś monotonny fotograficznie dzień. Wklejanie wzmocnień na łączeniach. Pierwsza warstwa:
a na drugi dzień pozytywne zaskoczenie, tkaniny prawie niewidać, rysunek pięknie przebił przez laminat, łączenie (szpachla) nie bijace po oczach. Wystarczyło trzymać się instrukcji i dać odpowiednią ilośc warstw żywicy:
_17.08_ W końcu odwróciłem łódkę, szpachlowanie:
Plan laminowania przesunął się, inne obowiązki i pogoda skróciły tydzień pracy nad żaglówką.
Weekend zamkniety wyszpachlowanymi i przeszlifownymi krawędziami - stan gotowe do wlaminowania tkaniny na łaczeniach. Pawęż wlaminowane testowo krawędzie ;)
Z perspektywy poniżej widać skale torturowania sklejki. Mam informację że będzie korekta kształtu dna by inni mieli łatwiej ;) Wydaje mi się że jakbym jeszcze odrobine wyciął ten nosek to linia wyszła by łagodniejsza.
i szersza perspektywa ;)
__19.08__ Laminowanie dzioba i pawęży, wklejenie wzmocnienia stępki i zalaminowanie otworu miecza
Na krawędź dno-pawęż poszło najpierw wzmocnienie z tkaniny 10cm a potem tkanina z pawęży wygieta została jako 2 warstwa na krawędź. Na styku ze stępką wyszło trochę grubo bo tam doszedł dodatkowo pas stępki.
wzmocnienie łaczenia burta-dno pójdzie wraz z laminowaniem całości.
__20.08__ Laminowanie. Trochę się obawiałem tego tematu bo dla mnie to nowość. Na łączeniach co prawda wyszło ładnie ale to nie to samo co tkanina 1,2 m. Miałem podzielić na 2 dni - po stronie na dzień, ale jutro ma mocno lać i wilgotność ma być nie akceptowalna do laminowania, więc postanowiłem zrobic to na 1 raz.
Dopasowanie tkaniny, nie sądziłem że tak ładnie można ją dopasować do kadłuba:
no i żeby nie było za łatwo, najpierw wklejam pas wzmocnienia i potem dopiero kładę główną tkaninę i nasączam, wychodzi fajnie. Przy klejeniu głównej tkaniny można dobrze docisnąć wzmocnienie do krawędzi. Rozprowadzam żywicę od linii łączenia w kierunku stępki, potem do dołu do krawędzi burty.
Poszło niespodziewanie szybko, udało się zalaminować całość w jedno popołudnie, dałem 4 warstwy żywicy, pierwsza na nasycenie tkaniny szpachelką , potem jeszcze 3 warstwy wałkiem.
Myślę że kolejny etap mogę zamknąć, poklejone i wzmocnione. Łączenia 2 w. tkaniny, stępka nawet 3 - robiłem na zakładkę.
S-300 II Szycie« poprzednia | następna »S-300 IV Malowanie |
---|