Perkoz "Łobuziak", najmniejsza z konstrukcji Wojciecha Kasprzaka [cz. 1]

Perkoz "Łobuziak", najmniejsza z konstrukcji Wojciecha Kasprzaka - opis, budowa, pływanie - fotorelacja z niewielkim tekstem, zachęcającym do budowy.

Perkoz to żaglówka konstrukcji Wojciecha Kasprzaka, której darmowe plany można znaleźć na stronie projektanta [http://www.szkutnikamator.pl/index.php/patenty/plany-i-rysunki/258-perkoz-plany-i-dokumentacja-]. Cytując projektanta: 2,3 m sklejkowa łódeczka dla naszych milusińskich.

Przy spełnieniu kilku warunków można żaglówkę legalnie zbudować zachowując w pełni prawa autorskie konstruktora. Co bardzo interesujące, autor dokumentacji umożliwia także darmowe wykorzystanie projektu do budowy dowolnej ilości żaglówek dla dzieci przez kluby żeglarskie i stowarzyszenia w ramach działalności niekomercyjnej. To stwarza szansę na wielką flotę tych żaglówek i kształtowanie żeglarskiej kultury Perkoza na wzór tej, którą ma Optymist. Tym bardziej, że w kraju mamy teraz szereg projektów, z których niby można pozyskać dotacje na tego typu działania. Warunki projektanta to dobra okazja dla wszystkich społeczników, których w żeglarstwie jeszcze sporo przetrwało.

OPIS

Perkoza najlepiej zestawić do porównań z Optymistem. Na pewno nie uchybi to konstruktorowi i łódce. Dodatkowo większość żeglarzy zna znakomicie tę drugą żaglówkę i zwykle ma do niej wielki sentyment. Podglądając konstrukcję Optymista możemy podejrzewać co czeka małych żeglarzy, którzy rozpoczną przygodę z żeglarstwem od Perkoza. Znajdziemy tu wiele podobieństw, ale i różnic. [Zestawiono ze sklejkową wersję Optymista ISAF z roku 1997].

Perkoz i Optymist maja tę samą długość kadłuba. W linii wodnej Perkoz posiada 194 cm, a Optymist ok. 175 cm [podaję ok. ponieważ dysponuję planem bez tej informacji]. Jeśli ktoś ma ochotę na szczegóły może poprosić o pomoc I.O.D.A. [International Optimist Dinghy Association] i zapoznać się z Optymistami klasowymi, turystycznymi i standardowymi. Można tam też znaleźć dział o pozycjonowaniu masztu za pomocą lasera i podobne cudeńka [kiedyś wskakiwało się do Optymista i hajda na regaty – a teraz ?]. W rzucie bocznym Perkoz wygląda na łódkę zgrabną, cechę tą nadają łagodne krzywizny burty i niższa rufa. Sylwetki kadłuba obu żaglówek różni też dziób.

Maksymalna wysokość sklejki pawęży w Perkozie to 24 cm, tymczasem w Optymiście to „aż” 31,3 cm czyli około 7 cm różnicy. Wysokość styku burty i pawęży to odpowiednio 22 cm i 27, 8 cm. Różnice są zatem znaczne. Pawęż i burty rufy Perkoza są niższe niż w Optymiście przez co kokpit jest tu płytszy. Może mieć to znaczenie przy nieco większych „milusińskich” i ataku wyższej fali na pełnych kursach. Przy małej ostrożności i zmiennych wiatrach, co jest cechą naszych wód na śródlądziu, można podejrzewać możliwość przypadkowej wlewki wody do kokpitu, ale kwestię dzielności łódki rozstrzygnie dopiero praktyka na wodzie. Szerokość górnej części pawęży w Optymiście to 97 cm, a w Perkozie 82,2 cm. W dolnej części to odpowiednio 85,4 cm i 67,4 cm. Cała cześć rufowa Perkoza, niech będzie tu zwana nawet achterpikiem, jest mniejsza niż w Optymiście.

Wysokość dziobu w Perkozie to około 34 cm, a w Optymiście to ok. 30 cm. Choć różnica kształtów jest oczywista to warto przypomnieć, że szeroki i płaski dziób Optymista przy ostrych kursach i nabiegowej, mocnej fali potrafi zdrowo bębnić. Trójkątny, ostry dziób Perkoza będzie chyba pozbawiony tego „przywileju”. Perkoz będzie raczej ciął fale niż się z nimi zderzał. Ten kształt, który Perkozowi nadał projektant, sprawia że również forpik jest mniejszy niż w Optymiście.