Niewiele działam przy łódce , na szczęście dzięki pomocy małżonki , prace idą naprzód . Zrobiła poprawki ze szpachli na burtach , wyszlifowała i pomalowała ostatecznie burty . Teraz szyje materace na koje . Ja pomalowałem ostatecznie pokład i kokpit . Gotowa suwklapa i sztorcklapa . Łódka przełożona na przyczepę . Zamówiłem i pomału odbieram elementy koszy i religi . Czekam na wypalenie elementów z nierdzewki , oraz na poliwęglan na okna . Maszt , salingi i bom też już pomalowane i gotowe .
Sztrandusia sport budowa cz. 43« poprzednia | następna »Sztrandusia sport budowa cz. 41 |
---|