Dziś zwodowałem Bonito.
Jest to wodowanie techniczne - czyli sprawdzenie wszystkiego co możliwe.
Specjalnie użyłem dźwigu aby po postawieniu na wodę spokojnie wszystko sprawdzić.
Łódka nie ma wykończonego wnętrza - ale technicznie sprawna w 100 %.
Poniżej fotki z wodowania.
Smugi i dziwne cienie na burtach to ślady pasów dźwigu - które niestety nie były czyste....
Za kilka dni jakieś wnioski z opływania Bonito.
To tyle wrażeń z dzisiejszego dnia.
reszta za kilka dni...
Pozdrówki
Adam
Bonito 700 na przystani w Stobnicy« poprzednia | następna »Wykonanie siedzeń w kokpicie Bonito 700 |
---|
Komentarze
Gratuluje technicznego wodowania. Jacht na wodzie prezentuje się pięknie. Jak się domyślam pogoda dopisała a i wrażenia z pływania pewnie fantastyczne. Czekamy niecierpliwie na relacje.
Pozdrawiam
Jarek
Gratuluję serdecznie wodowania, szkoda, że nie wiedziałem to bym się postarał być.
Nie weź tego opacznie, ale taki piękny statek zepsuć taką "psią budą" nad kokpitem (komentarz mojej żony) zresztą nad gustami się nie dyskutuje.
Rozumiem, że wodowałeś w Stobnicy, czy były już pływania?
Pozdrawiam
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.