I dalszy ciąg budowy,
Podkleiłem do lewoburtowej podłogi listwy na których opierają się pokrywy bakist. Pomalowałem sklejki od spodniej strony i przykleiłem lewoburtową podłogę. Na zdjęciu poniżej widać również przelaminowane od wewnątrz łączenie pasów burt.
Czarne kropki - to wkręty montażowe pomocne przy sklejaniu podłogi.
Pokrywy bakist mają wywiercone otwory wentylacyjne i zostały 3-krotnie pomalowane.
Wnętrza lewoburtowych bakist i podłoga od spodu zostały pomalowane. Będzie to widać na następnych zdjęciach.
W uprzednio wyznaczonych miejscach ustawiłem ponownie ściany i wkleiłem je.
Są to :
ściana wc,
ściana szafy,
ściana kambuza,
3 ścianki siedzeń dinety.
W międzyczasie ustaliłem z Armatorem że w WC obniżymy podłogę o 7 cm aby miał wysokość stania przy goleniu :-)
Niby nic - wymyślenie jak zrobić to w powietrzu, podcięcie, podpory podłogi i "zgranie" ze ścianą wc zajęły 2 pełne dni. Źle się robi mając mało miejsca i już zamocowane elementy. Jako że wyszło całkiem dobrze, pomysł obniżenia podłogi w wc został wprowadzony do projektu jako opcja. Chyba że ktoś będzie chciał kibelek w innym miejscu to będzie znów dłubanina... :-(
Przyszedł czas na przymocowanie ścian sterówki.
Najpierw przymiarka, trzaba było troszkę "rozlużnić" miejsce przylegania ścianny sterówki do ściany szafy. Zeszlifowałem papierem ściernym jakiś 1 mm na długości 2 cm i "wskoczyło samo" :-)
Krawędź półpokładu posmarowana klejem epoksydowym.
Docisnąć, wkręcić wkręty z nierdzewki i od zewnątrz wyrównac klej.
Pzmiętajcie podłożyć gazety bo wyciskany klej "kapie gdzie mu się podoba" :-)
Przymiarka i przykręcenie "na sucho" dachowników i wzdłużnika dachu. Wszystko pasuje i dobrze sie ustawia.
Pora na ustawienie konstrukcji dachu.
Dachownik wchodzi w swoje nafrezowane gniazdo idelanie tak jak to było zaplanowane.
Tu na fotkach widać (pasowane na sucho bez kleju) jak dachownk wchodzi w gniazdo w ścianie strerówki, i do dachownika przylega gródź główna.
I na koniec fotka z boku na zamontowaną ścianę sterówki. Bez wyciętych okien i z "dolnej perspektywy" ściana wygląda okazale :-)
Tyle na dziś. Jutro sklejenie konstrukcji dachu i przymiarka dachu :-)
Zadowolony jestem z pracy przy łódce. Wyjdzie dobra i mocna łódka. To naprawdę duża radość tworzyć taki "okręt".
Nie ma porównania do laminatowej masówki, każda rzecz dotknięta moją ręką, każda rzecz sprawdzona i porządnie zamontowana. Łódka "pełna serca"...
I ma swoją duszę....
Zaczynam myśleć o moich łódkach jak o moich dzieciach :-)
Mam nadzieję że Armator da mi popływać trochę....
Pozdrowionka
Adam
Bonito 760 "Sissi" wizytacja i goście« poprzednia | następna »Bonito 760 "Sissi" bakdeck, półpokłady, ściany wnętrza |
---|
Komentarze
A dziękuję
Co do bakist - wzdłużniki i denniki wynikają z konstrukcji rusztu- kratownicy usztywniającej dno - podłoga czyli konstrukcja bakist - daje usztywnienie wzdłużne burt i jednocześnie podparcie dla ścianek wewnętrznych które też dają dodatkowe usztywnienia. same sztywności
Bims - nazywałem go dachownik aby amator który będzie budował mógł sobie łatwo przyswoić. Masz rację z nazwami - będę teraz pisał Bims - dachownik.
Jako wypełniacz - wyłącznie mikrowłókna włókna bawełny. Są świetne do tego. Mikrobalony szklane tylko do szpachlówki.
Pozdrowionka serdeczne
Adam
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.