SzkutnikAmator.pl

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Home Huba II - jak realizuję moje marzenia Dollart27 s/y HUBA2 -cz.5--popłynęło!!!

Dollart27 s/y HUBA2 -cz.5--popłynęło!!!

Email Drukuj PDF

No i wreszcie po 6 latach pracy, wyrzeczeń, kłopotów i radości, zmartwień i zwycięstw--popłynęło. Nie obeszło się bez wielkiego stresu- czy nie bedzie przecieków, czy będzie prosto stał, czy będzie stateczny i wywazony. Kilka małych poprawek jest do zrobienia ale to szczegół przy tym ogromie pracy jaka została w to przedsięwzięcie włożona.

Wodowanie odbyło się przez slipowanie, i pomimo sporego zanużenia ( około 65 cm) poszło bez problemów

 

 

Przy wietrze około 5 knotów nasz HUBA niewiele sobie z tego robił, szedł jak czołg niewrażliwy na spore podmuchy,

Poprawiony: piątek, 04 maja 2012 21:49  

Komentarze  

 
#1 Adam Kłoskowski 2012-05-04 22:11
Gratulacje - dopiąłeś celu :lol:
Teraz popływaj i opisz wrażenia jak to jest jak się samemu zrobi.... i pływa.
I oczywiście opisz jak jacht chodzi po dotrymowaniu.
Gratulacje raz jeszcze...

P.S. Gdzie stacjonujesz?
Pozdrówki
Adam
 
 
#2 Jakub Siniarski 2012-05-05 07:14
Równiez gratuluje wytrwałości, jacht prezentuje się pięknie. Czy to nie jest przypadkiem Zalew Sulejowski? Jeśli tak to będzie okazja spotkać się na wodzie. Pozdrawiam Kuba.
 
 
#3 Jarek 2012-05-05 12:58
Gratuluję, Piękny jacht i kawał dobrej roboty.
Dziękujemy za podzielenie się relacją.
Czekamy na dalsze wieści:)
ahoj
 
 
#4 wolnym 2012-05-07 15:42
Ja też szczerze gratuluje, bo wiem ile Cię to pracy kosztowało. Na pewno każdy obejrzy się za Twoim jachtem gdziekolwiek będziesz pływał.
 
 
#5 struna59 2012-05-08 19:54
Gratuluję , życzę udanych rejsów.
 
 
#6 Sławomir Krajs 2012-05-09 19:22
Gratulacje !!! Wygląda naprawdę imponująco !!!
Mój Vis też niedługo pójdzie na wodę. Ale puki co mam pytanie. Przy balastowaniu pisałeś o użyciu elastycznego kleju. Co konkretnie to było. Pytam bo ja za tydzień górą dwa też będę balastował swoją łódkę.
 
 
#7 HUBA II 2012-09-05 07:27
Cytuję Jakub Siniarski:
Równiez gratuluje wytrwałości, jacht prezentuje się pięknie. Czy to nie jest przypadkiem Zalew Sulejowski? Jeśli tak to będzie okazja spotkać się na wodzie. Pozdrawiam Kuba.

Witam. Jakim to jachtem śmigasz po Zalewie abym mógł Cie zidentyfikować??
 
 
#8 HUBA II 2012-09-05 07:29
Cytuję Adam Kłoskowski:
Gratulacje - dopiąłeś celu :lol:
Teraz popływaj i opisz wrażenia jak to jest jak się samemu zrobi.... i pływa.
I oczywiście opisz jak jacht chodzi po dotrymowaniu.
Gratulacje raz jeszcze...

P.S. Gdzie stacjonujesz?
Pozdrówki
Adam

Stacjonuję na Zalewie Sulejowskim w porcie U Bosmana.
Trochę problemów było- ale byłoby dziwne gdyby ich nie było po tak ogromnej ingerencji w konstrukcję jachtu ( obcięty kil ). Po zmianie wielkosci i profilu płetwy sterowej, zmianie ogromnej genuy na mniejszy fok, własciwym wychyleniu płetwy miacza , wszystko ustabilizowało się. Łódź prowadzi się lekko, jest w miarę zrównoważona, jest bardzo stabilna i bezpieczna. Własciwie nawet bez opuszczania miecza ma spora stateczność początkową, a to dzięki wewnetrznemu balastowi - 900 kg, oraz kształyowi dna w części podwodnej ( zanurzenie 65 cm) Lekko ostrzy w szkwałach ale jest raczej mało wrażliwa i nic sobie nie robi z wiatru 5 -6 knotów.Uważać trzeba po szybkim zwrocie przez sztag przy silnym wietrze. Jest spora siła na sterze podczas powrotu na kurs. Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Pozdrawiam
 

Niestety nie masz uprawnień do komentowania artykułów. Komentarze dodawać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy portalu.

Zaloguj się!

Newsletter: Co nowego?



Wiadomość HTML?


Info

Witryna SzkutnikAmator.pl została utworzona, jest prowadzona i utrzymywana przez szkutnię adamboats.pl oraz sklep żeglarski SZTORMIAKI.PL

Wszelkie prawa zastrzeżone.