Witam dawno mnie nie było ale cóż nie zajmuję się budową łodzi zawodowo więc trzeba też zająć się dłubaniem fortepianów tym bardziej że w mojej branży występuje sezonowość i jesien ,zima ,wczesna wiosna jest najbardziej aktywnym okresem.
Jak widać na zdjęciach zmieniłem całkiem harmonogram prac i zamiast zalaminowac kadłub odwróciłem i zająłem się dalszą pracą.
Zająłem się kokpitem niestety to wszystko sprowadza się do tego co poruszyłem wcześniej natłok prac, lakiernia załadowana od rana do wieczora a w pomieszczeniu gdzie łódź powstaje zbyt duże zapylenie i kaszanka trzeba jakoś sobie będzie z tym poradzić i wiem że zaraz usłyszę komentarze że że źle, że nie tak, ale nie można było inaczej i nie ma co więcej roztrząsać już i tak opracowałem sobie system prac i nawet wymyśliłem że nadbudówkę zrobie odczepianą co ułatwi mi dzis prace, a w przyszłości renowację.
Teraz może wyjaśnię jak wykonywałem prace które nie widać na zdjęciu ,czyli wszystkie zamknięte części zaimpregnowane zostały penetrinem i następnie pomalowane zostały poliuretanem tak więc w miarę zabezpieczyłem kwestia zrobienia jeszcze otworów rewizyjnych i powiedzmy po kłopocie .
Tak to na dzień dzisiejszy wygląda ,trochę przyspieszyłem bo chciałbym wyrobić się do sezonu a jeszcze przerwa na krojenie nerki mi się szykuje więc cóż może się uda .
Właśnie zająłem się nadbudówką tak do końca jeszcze nie wiem jak będzie wyglądac ale to jest najfajniejsze tworzenie a nie powielanie ,na pewno boki sosna góra mahoń kształt do wykombinowania.
Jeszcze jedno pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych dla których budowa trająca wiele miesięcy nie jest żadnym problemem ,dzięki takim jak wy wiem że nie jestem dziwakiem.
(kliknij w zdjęcie aby zobaczyć powiększenie)
Dobrze mieć czym pracowac
No trochę wybarwiania ,barwienia i jakoś to będzię wyglądać
ŁÓDKA TURYSTYCZNA 5« poprzednia | następna »Łódka turystyczna Cz. 3 |
---|
Komentarze
Piękna robota.
Już widzę to po kilkunastu warstwach lakieru....
Napisz jakiego drewna użyłeś na "klepki ławek" i jak je zrobiłeś.
Ta być może prosta dla Ciebie sprawa jest trudnym problemem dla innych.
Tak sobie myślę że może zamiast poliuretanów i innych lakierów powinieneś użyć Owatrolu.....?
Znasz stronkę Jurka Sychuta?
opisuje Owatrol zastosowany na żywym kadłubie... bardzo dobre wyniki...
sychut.com/dockan/konserwacja.html#Owatrol
Z jakiego jesteś miasta?
Pozdrowionka serdeczne i trzymam kciuki
Adam
Klapki ławki wykonane są z sosny przeplatane mahoniem ,co do wykonania jak zauważyłeś siedzę w drewnie więc to też kwestia na czym się robi więc klejone na wielowypust my na krótki mówimy grzebień sklejony w prasie do klejenia dużych powierzchni (nakrywa fortepianowa )dwie skrajne na styk że względu na profile wycięcia okropnie by wyglądały kolorowe ząbki .
Co do owatrolu to czytałem i jak na razie zabezpieczałem powierzchnie zamknięte i jeszcze zobaczymy choć myślę że na owatrol to za późno nie pamiętam ale wydje mi się że tam jest bardzo długi czas schnięcia .
Jestem z Kalisza
I mam nieodparte wrażenie, że o czymś zapomniałeś:
W pierwszych opisach wspominałeś coś o ożaglowaniu.
Czy ja nie widzę skrzynki mieciowej?!
Czy jej nie będzie?!
Pozdrawiam,
Jędrek P.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.