Ciąg dalszy fotorelacji z budowy "Setki A"
kilka fotografii z poszywania
ukosowanie między inymi takim strugiem tam gdzie powierzchnia jest wklęsła lub wypukła
niestety ze szpachlowania fotografii nie mam przeskakuję odrazu do pomalowanego kadłuba eppoksydem, czyszczenie szpachlówki na mikrobalonach i żywicy odbyło się ręcznie i trwało ok 2 tygodni jeżeli chcecie mieć dobrze przygotowany jacht do malowania zapomnijcie o szlifierkach i nie ma potrzeba się o tym rozpisywać.
Oczywiście wszystkie złacza sklejki zostały zlaminowane żywicą i tkaniną szklaną o gramaturze wynikającej z projektu a gdzie niegdzie nawet dodałem jej więcej dla spokojności sumienia ponadto cały kadłub został oblaminowany dodatkowo dla wzmocnienia i konserwacji.
zanim odwróciłem kadłub wytrasowałem linię wody i obmalowałem antyfulingiem po to by potem nie szarpać się z odwracaniem kadłuba ponieważ nie mam do tego ani miejsca w garażu ani za bardzo z kim to robić.
Tak okręt prezentuje się po odwróceniu
w następnej częsci relacji z zabudowy wnętrza pokłady kokpitu itd
Poszycie obła na dziobie« poprzednia | następna »Setka A cz V |
---|