Część Budowniczym amatorom.
To już drugi sezon na wodzie i zebrałem się do zakończenia fotorelacji. Budowę rozpocząłem od błędu ortograficznego.Dlaczego tak napisałem?nie wiem, a co tu tłumaczyć dwója z dyktanda. Na sczęscie dalej było nieco lepiej.
A było w skrócie tak
No to w drogę
w oczekiwaniu na balast
..przybrana w balast
Wystrojona na imprezę
Tak prezentuje się z żaglami i bez
i jescze detal na koniec bo z detali jacht sie składa..wielu.
Co moge powiedzieć po dwóch latach pływania setką. Pływa szybko jest lekka ale i wrażliwa na silne szkwały , natychmiast stawia do wiatru kiedy sie grota nie odpuśc, trzeba refować. Bezpieczna uwielbia czwórke piatke w beauforcie, kładzie sie na oble i idzie jak po sznurku.
Słowo o zejściówce mojego pomysłu. Można spokojnie ją kopiować , nie cieknie nawet kropla. no i te małe luczki zapewniaja stałe wietrzenie nie zamykam ich cały sezon w jachcie sucho i bez stęchlizny i nie ciekną.
Co zmienię? w następnym roku wyrzucam styropian z komór wypornościowych śmierdzi przy wysokich temperaturach paruje itd. Zastąpie go butelkami pet.
To tyle ,rozpisywać się o przyjemności pływania zbudowanym przez siebie jachtem nie ma co. I mała uwaga budowa nie kończy się nigdy zawsze się coś poprawia udoskonala, sama przyjemność..
Z budowniczym pozdrowieniem T.
Detale« poprzednia |
---|
Komentarze
znajomy z pomostu
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.