14.lipiec- jacht s/y"HUBA 2", został oficjalnie wodowany i ochrzczony. Matką chrzestną była Izabela. Po części oficjalnej i pokropieniu statku złocistym ,musującym napojem, nastąpiła część nieoficjalna. Była także wizyta piratów, którzy z okazji uroczystości oszczędzili nam życie, a nawet przywieźli skrzynię pełną skarbów. Odbywały się liczne tańce i hulańce. Szczegółów oszczędzę - powiem tylko- ja tam byłem, miód i wino piłem, śpiewy i tańce zaliczyłem i -co najważniejsze- przeżyłem. Następnego dnia odbywały się rejsy dla spragnionych przygód. Przy wietrze około 5 - 6 knotów, sprawdziliśmy dzielność statku i załogi. Właściciel "Huby"- Hubert, dzielnie dzierżył ster i bezpiecznie prowadził statek po falach zalewu. Oj - jest co wspominać.
DOLLART27 HUBA2 Zmiana warty- młodzież przejmuje stery« poprzednia | następna »Dollart27 s/y HUBA2 -cz.5--popłynęło!!! |
---|
Komentarze
Trochę problemów było- ale byłoby dziwne gdyby ich nie było po tak ogromnej ingerencji w konstrukcję jachtu ( obcięty kil ). Po zmianie wielkosci i profilu płetwy sterowej, zmianie ogromnej genuy na mniejszy fok, własciwym wychyleniu płetwy miacza , wszystko ustabilizowało się. Łódź prowadzi się lekko, jest w miarę zrównoważona, jest bardzo stabilna i bezpieczna. Własciwie nawet bez opuszczania miecza ma spora stateczność początkową, a to dzięki wewnetrznemu balastowi - 900 kg, oraz kształyowi dna w części podwodnej ( zanurzenie 65 cm) Lekko ostrzy w szkwałach ale jest raczej mało wrażliwa i nic sobie nie robi z wiatru 5 -6 knotów.Uważać trzeba po szybkim zwrocie przez sztag przy silnym wietrze. Jest spora siła na sterze podczas powrotu na kurs. Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Pozdrawiam.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.