Co tu pisac? Na konczenie wiekszej lodzi nie moglem sobie w ostatnich dwuch latach pozwolic, chorobsko i z tym zwiazany brak kasy. Niemniej koniecznosc przebywania w czasie urlopu w Polsce w dwuch miejscach wymusil powstanie dory i kajaka. O dory w innym dziale, ale o kajaku troche mozna tu ew. napisac. Jak widac SOF modrzewipwe listwy ( takie mialem), syntetyczne wiazadlo z tommmarku 8 zl za klebek Wyszly dwa. Do szycia tkaniny dzieki Bobrowym Zeremiom "uratowaly" mi zycie, bo to czym zamierzalem szyc zabilo by mnie. Tkanina "jakas" krajowa cordura. Nylon balistyczny, ktory dostalem od Bobra wydawal mi sie za dobry na pierwsza sztuke. Zaimpregnowane epoksydem i dno podszpachlowane epoksydem. Calosc pomalowana pouliretanem. Plywa. Zbyt wielka wypornosc (asekuranctwo, myslalem, ze ten bebzun wiecej wazy, niepotrzebna takie nawisy, zaciska zakrety bardzo silnie. Z tym ostatnim problemem da sie cos zrobic, a i nauczyc sie nieco trzeba kierowac kajakiem cialem. Generalnie jestem zadowolony, sam go na dach Doblo zaladuje. W transporcie prawie go nie czuc. Pozdrawiam Andrzej
Komentarze
Na konczenie wiekszej lodzi nie moglem sobie w ostatnich dwuch latach pozwolic, chorobsko i z tym zwiazany brak kasy.
Niemniej koniecznosc przebywania w czasie urlopu w Polsce w dwuch miejscach wymusil powstanie dory i kajaka.
O dory w innym dziale, ale o kajaku troche mozna tu ew. napisac.
Jak widac SOF modrzewipwe listwy ( takie mialem), syntetyczne wiazadlo z tommmarku 8 zl za klebek Wyszly dwa. Do szycia tkaniny dzieki Bobrowym Zeremiom "uratowaly" mi zycie, bo to czym zamierzalem szyc zabilo by mnie. Tkanina "jakas" krajowa cordura. Nylon balistyczny, ktory dostalem od Bobra wydawal mi sie za dobry na pierwsza sztuke.
Zaimpregnowane epoksydem i dno podszpachlowane epoksydem. Calosc pomalowana pouliretanem. Plywa.
Zbyt wielka wypornosc (asekuranctwo, myslalem, ze ten bebzun wiecej wazy, niepotrzebna takie nawisy, zaciska zakrety bardzo silnie. Z tym ostatnim problemem da sie cos zrobic, a i nauczyc sie nieco trzeba kierowac kajakiem cialem.
Generalnie jestem zadowolony, sam go na dach Doblo zaladuje. W transporcie prawie go nie czuc.
Pozdrawiam
Andrzej
pozdrawiam,
koszut
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.