Po zdjęciu kadłuba, przebudowałem ławę montażową na niższą, by wygodniej się pracowało.
Zabrałem się do "zabudowy wnętrza", wkleiłem grodzie, uchwyty pod belki pomostu, uchwyt steru, denniki, a na końcu wkleiłem podłogę.
Następnie zająłem się pływakiem, 160kg wyporu, 4m długości - metoda budowy szycie i klejenie.
Płyty styropianu do ociepleń jako stół roboczy ;)
Wstępnie zszyty pływak - widać już kształt :)
Wklejanie wzmocnień.
Pływak prawie gotowy, pozostało przykleić pokład i zabezpieczyć epoksydem.
W "międzyczasie" zabepieczyłem wnętrze kadłuba dwiema warstwami epoksydu.
C.D.N.
Proa halsujące 5,6m - ProaCat - cz.1« poprzednia |
---|
Komentarze
Dzięki, ale zobaczymy jak będzie pływać :)
Tu jest filmik z wodowania: https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Q1ltxsX0iiE.
Aktualnie jestem na etapie "niezadowolenia" i chęci budowy czegoś większego. Podobają mi się Twoje pływaki. Czy mógłbym się z Tobą skontaktować?
Mój e_mail: ogma@op.pl
Tomek
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.