Kilka zdjęć po szlifowniu kadłuba.Teraz widać wszystkie uszkodzenia.Byłbym wdzięczny za porady jak i czym to wszystko "połatać.
Zgniła deska pawężowa została usunięta,pozostał sam laminat.Na dziobie głęboka obcierka.
A na dnie diura z pęknięciami laminatu ,chyba po porządnym "dzwonie" o jakiś kamień?
Pozdr.Maciek.J.
Łódź motorowa laminatowa cz.3/Ślizgacz/« poprzednia | następna »Łódź motorowa laminatowa cz.1/Ślizgacz/ |
---|
Komentarze
To by działało jak kompresor w turbosprężarce
Ma ktoś pojęcie do czego mogą służyć te kanały? Jakiś rodzaj napędu? Bardzo chciałbym zobaczyć coś takiego w akcji.
Nie wiem czemu taka konstrukcja miała służyć.Tak sobie myślę,że wraz ze wzrostem szybkości powietrze wpadające na dziobie,a wychodzące na dnie pozwalało tej"łódce"-ślizgaczowi łatwiej i szybciej wchodzić w ślizg.Ale to tylko moje przypuszczenia..Maciek.J
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.