Prace rozpoczęliśmy od zdjęcia pokładu i kabiny oraz oczyszczenia kadłuba z zabudowy. Potrzebna nam była sama skorupa kadłuba który stanowił bazę do budowy łodzi. Wzdłuż burt zabudowaliśmy ławy będące jednocześnie komorami wypornościowymi. Na rufie miedzy ławami mały achterpik na podręczne wyposażenie. Z przodu za grodzią przy-masztową forpik przeznaczony na kapoki, wiosła itp. Na samym dziobie komora kotwiczna. Dla ułatwienia eksploatacji zrezygnowaliśmy z oryginalnego balastu i zdecydowaliśmy się na wersję z ciężkim mieczem. Miecz wykonany z blachy stalowej o gr. 25 mm zwieszony w skrzyni mieczowej, podnoszony fałem. Skrzynia mieczowa oparta z przodu o gródź przy-masztową, usztywniona wspornikami. Przestrzenie wzdłuż skrzyni między wspornikami wykorzystaliśmy jako podręczne kieszenie – jaskółki.
Zabudowę wykonaliśmy z obustronnie laminowanych arkuszy pianki - hereksu. Taka technologia pozwoliła na łatwe formowanie zabudowy gwarantując jednocześnie trwałość i wytrzymałość konstrukcji. Burty powyżej zabudowy usztywnione zostały podwójną linią listew. Pokład dziobowy oraz pokrywy luków pokryliśmy zamówionym pokładem teakowym. Ławki i podłoga w kokpicie wyposażone są w gretingi. Bezodpływowy kokpit wyposażyliśmy w pompę zęzową. Elementy drewniane wykonane z drewna merbau, trudnego w obróbce ale jedynego dostępnego mam w czasie budowy drewna egzotycznego. Żeby zachować wartości nautyczne nie musieliśmy się ograniczać przy doborze ciężaru materiałów i wyposażenia. Kadłub po zdjęciu kabiny, pokładu i zabudowy wymagał dociążenia. Dla wykorzystania oryginalnego takielunku konieczne był wydłużenie masztu, w oryginale maszt osadzony był na kabinie. Poniżej zdjęcia z zabudowy kadłuba.
Pływamy bezawaryjnie już od 6 sezonów. Łódka spełniła nasze oczekiwania, zachowała wartości nautycznych oryginału, doskonale zachowuje się szczególnie przy silnych wiatrach. Jest stateczna i daje poczucie bezpieczeństwa. Jej atutem jest duży i wygodny kokpit.
Pozdrawiam
Jang
Komentarze
Bardzo dobra robota i wykończenie
Gratulacje Panowie
Pozdrawiam
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.