Adam napisał, że się opierdzielam z pisaniem, to wrzuce kilka fotek mojej studzienki silnikowej.
Silnik to Tohatsu 6KM z krótką stopą przystosowany do "zdalnego sterowania". Dodam, że to prezent od małżonki na gwiazdkę. :) Manetkę mam w kokpicie (typ 700SS Teleflex), dwa cięgna poprowadzone bezpośrednio do silnika. Stopę silnika chroni falszkil. Reszta na zdjęciach.
MarUla - wodowanie i pierwsze pływania« poprzednia | następna »MarUla |
---|
Komentarze
Gratuluję bardzo ładnej łódki. Mam pytanie, czy na czas pływania pod żaglami silnik będzie podnoszony? Jeśli tak, czy będziesz jakoś zaślepiał otwór w studzience tak, żeby nie ciągnąła wody?
Pozdrawiam
Nie, silnik nie jest podnoszony, jest na stałe. Gdy będzie wyjęty otwór nie będzie zaślepiony.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.