Okleinowanie pawęży. W tym celu wykorzystałem 1.5 mm Khayę, klejoną Epidianem 61+ utwardzacz PAC. Pierwsza warstwa położona jest diagonalnie. Po jej położeniu i oszlifowaniu uzyskałem dobrą bazę do położenia drugiej warstwy.
Praca wymaga pewnej pomysłowości w dociskaniu forniru do pawęży. Początkowo wykorzystywałem pasy, pod które wkładałem klocki drewniane. W kilku miejscach fornir nie skleił się dobrze (bardziej to słychać niż widać), nie był to jednak kłopot. Tej warstwy nie będzie widać, więc wystarczyło nawiercić niewielki otwór i wstrzyknąć porcję kleju, a następnie docisnąć ponownie pasem z klockiem. W drugiej warstwie zacząłem stosować prymitywne, ale bardzo skuteczne ściski z fragmentów sklejki wyginanej ściskiem. Wszystko widać pod spodem.
Potem poszpachlowałem burty, przeszlifowałem wnętrze i przygotowałem do ostatecznego malowania, przykręciłem/przykleiłem część ozdobnych listew. Postaram się w najbliższym czasie podesłać więcej zdjęć.
Dwa fragmenty podłogi. Tylny (czyli górny) pomalowany, przedni (dolny) czeka jeszcze na malowanie. Opis ich wykonania zamieszczę w osobnej części
Miś, cz. 8« poprzednia | następna »Miś, cz. 6 |
---|