Nie jest to co prawda sprzet pływający, ale znakomicie sprawdzajacy się na wypadach wodnych, rowerowych, a zwłaszcza kajakowych
Prościutki piecyk turystyczny, maleńki, grzeje jak cholera i mozna na nim gotować spalajac kilka małych patyków, lub szyszek. Poza tym jest dość bezpieczny z powodu izolacji pomiędzy ściankami. zasadę jego działania przedstawia poniższy rysunek.
Najtrudnieszą częścią jest wykonanie wewnętrznego kolanka, ja zrobiłem to nitując 2 puszki po groszku konserwowym, i szczeliny zakleiłem silikonem ( czarnym ) do pieców, na to 2 warstwy samoprzyklejalnej taśmy aluminiowej i jest cacy. Zewnętrzna obudowa to puszka po karmie dla psa, pomiędzy kolankiem, a obudową umieszcza się materiał izolujący, ja stosuję wełnę mineralną inna opcja to, piasek, popiół z ogniska, czy drobne kamyczki ( najlepszy gruz szamotu i mączka szamotowa) wówczas taki piecyk po nagrzaniu się przez cała noc będzie odawał ciepło na łódce, czy w namiocie. Opcję bezpiecznego piecyka z wkładem szamotowym wykorzystujacym konwekcję powietrza już opracowuję.
Ponizej mój prototyp:
Poniżej efekt jego grzania
Na widocznych zdjeciach to nie czerwona, nagrzana zewnętrzna blacha (jest tam izolacja), to jest poświata od palnika. Na górę stawiamy naczynie i spokojnie mozna gotować.
Powyższy piecyk jest maleńki idealny na kajak, rower. Do stosowania na żaglach zbudowałem większy, którego bazą jest puszka 5 l po piwie w wewnątrz zastosowałem kolanko z blachy nierdzewki ( dłuzej pożyje) na tym dużym spokojnie mozne gotować na biwakach obiady.-SPRAWDZONE!! Przynitowane z boku uchwyty ułatwiają przenoszenie.
gotowanie w plenerze
i herbatka, pachnaca dymem...
A TO INNY WSPÓŁCZESNY PIECYK BARDZIEJ WYPASIONY
Wykonany z pojemnika z nierdzewki, rozbieralny komin z szyberkiem chowa się do wnętrza piecyka nóżki przekręca się w połozenie do góry
Poradnik techniczny produktów SIKA« poprzednia | następna »Drzewce - maszty, bomy, gafle - metoda "Usta Ptaka" |
---|
Komentarze
Zapach ogniska jest w końcu nieodłączną częścią
biwaku na śródlądziu. No i komary jak by mniej odwiedzają zadymione okolice więc............!
Jędrek P.
Większym problemem wydaje mi się możliwość wywrócenia "piecyka" na skutek nagłego przechyłu.
Jak już wspomniałem opracowuję bezpieczniejszą konstrukcję, z możliwością odprowadzania spalin na zewnątrz, w której dodatkowo wystąpi wymuszony ruch konwekcyjny powietrza, wewnątrz pionowych . blaszanych profili, ale wówczas paliwem będzie chyba węgiel drzewny, lub brykiet trocinowy ( bezpieczeństwo, czystość wewnątrz i komfort) no i koszt budowy będzie wyższy.
pozdrawiam
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.