Witam serdecznie!
Jestem na etapie remontu jachtu w którym zabieram się za kadłuba.
Usunąłem z części podwodnej stare warstwy farb antyporostowych i dotarłem do żelkotu.
Powierzchnia jest jednolita bez oznak osmozy.
Z tą częścią kadłuba nie mam jako takiego problemu jeśli chodzi o dobór materiałów zabezpieczających.
Problem zaczyna się na powierzchni kila i na jego styku z kadłubem. Kil muszę na pewno oczyścić ze starych warstw i wygładzeniu powierzchni z wżerów itp.
Nie wiem jakich materiałów muszę użyć do zagruntowania jego powierzchni.
Nie wiem czym najlepiej wyspoinować miejsce połączenia kila z kadłubem aby nie pękała. Mam zamiar użyć materiału Olivy ale czekam na Wasze sugestie.
Pozdrawiam.
Podnoszenie na bloczkach« poprzednia |
---|
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.