błyszczący kadlub, przyczepka podłodziowa

niedziela, 10 stycznia 2016 00:29 jansowa

Witam!

Pozdrowienia dla wszystkich na czele z Adminem!

W styczniu 2015r w komentarzu pod ostatnim wpisem z kwietnia 2013 obiecałem niedługo następne zdjęcia. No i są!

Łódka zmieniła warsztat, znajduje się teraz na hali w naszej firmie. Indywidualnie projektujemy i budujemy łodzie

Odbyła się kontynuacja prac na wysoki połysk:

1. Szpachlówka natryskowa

2. Szlifowanie długą pacą

3. Natryśnięcie żelkotu

4. Zamknięcie żelkotu szpachlowką natryskową

5. Zdjemowanie cytrynki: Szlifierka mimośrodowa P240 do P1500

6. Polerka

Oto przebieg i efekty:

Żelkociarka:

Następnie zaprojektowałem i zbudowaliśmy przyczepkę podłodziową. Oś jezdną zapożyczyłem z seicento, została przedłużona i poddana renowacji. Konstrukcja przyczepki z profili ze stali czarnej 355, elementy ruchome ze stali nierdzewnej.

Podgięty kształt ramy ze względu na ośkę:

Renowacja osi:

Wstępne złożenie przed cynkowaniem:

Po cynkowaniu:

Gotowa:

I na koniec pierwsza przymiarka żagli:

Następne zdjęcia oczywiście niedługo.

Część 1. Malowanie, płetwa mieczowa« poprzednia		następna »Część 14. Wykańczanie, takielunek

Komentarze

#1 Jakub Siniarski 2016-01-10 17:03

Łał!!! Bardzo ładnie i równo wyszły polakierowane burty - jak lustro! Ciesze się że nie jestem jedynym zwolennikiem ciemnych kadłubów. Ładnie kontrastują z drewnianym pokładem. Piękna robota! Czekam na finisz. Pozdrawiam Kuba.

#2 wolnym 2016-01-11 13:57

A da się zarejestrować taką "hand-made" przyczepę ?

#3 jansowa 2016-01-11 16:29

Ostatnie zmiany w przepisach nie przewidują rejestracji na podobnych zasadach jak do tej pory. Wzrosły ostatnio ceny używanych i bardzo używanych przyczep z papierami, szczególnie typu sam.

#4 Piotr Biały 2016-01-11 18:07

Cieszę się, że wróciłeś. Gratuluję postępów - kadłub wygląda rewelacyjnie. Gratuluję też konsekwencji, trzymam kciuki za obraną drogę zawodową!

#5 Mariusz1 2016-01-12 19:39

Witam, nie rozumiem kolejności zamieściłes je wyżej cytuję;
3. Natryśnięcie żelkotu

4. Zamknięcie żelkotu szpachlowką natryskową

Czy mam rozumieć,że położyłeś żelkot a pózniej na to dałeś szpachlówkę natryskowa?
Chyba coś nie tak , mam nadzię,że tylko tak się napisało:)
a kolejnośc okazała sie inna.I jeszcze jedna sprawa, a gdzie jest epoksyd po szpachlówce natryskowej?Jeśli juz dałeś szpachlówkę natryskowa to powinieneś odizolować ja od żelkotu epoksydem.Napisz jak to w rzeczywistości zrobiłeś, bo kolejności mi tutaj nie pasuje i użyty materiał tez coś za bardzo mi sie nie zgadza.
pozdrawiam.

#6 Administrator 2016-01-12 20:08

Mariusz
Jakub zrobił jak najbardziej prawidłowo.
Natrysnął żelkot który zamknął szpachlówką natryskową która odcięła żelkot od powietrza
Wszystko jest dobrze zrobione

#7 wolnym 2016-01-13 11:39

Cytuję jansowa:

Ostatnie zmiany w przepisach nie przewidują rejestracji na podobnych zasadach jak do tej pory. Wzrosły ostatnio ceny używanych i bardzo używanych przyczep z papierami, szczególnie typu sam.

Czyli nie możesz zarejestrować ? Pytam, bo też mam możliwość zrobić przyczepę do swojej Maruli..

#8 Jakub 2016-01-13 16:12

Tyle tych warstw że się już pogubiłem

ale efekt powala. Sztrandowania chyba nie będzie taki połysk ?

#9 jansowa 2016-01-14 09:22

Mariusz, tak jak pisze Administrator nałożenie szpachlówki natryskowej miało na celu tylko zamknięcie dopływu powietrza do żelkotu. A to po to, aby powierzchnia żelkotu nie była lepka. Cała szpachlówka natryskowa została zdjęta podczas szlifowania żelkotu na gotowo.

#10 jansowa 2016-01-14 09:29

Wolnym, z tego co wiem obecny sposób rejestracji przyczep jest przewidziany raczej dla ich producentów, polega na homologacji i kosztuje dużo. Ale jest to teoretycznie możliwe. Mając natomiast starą przyczepkę z dokumentami możemy ją przecież poddać renowacji. Niektórzy mają np dwie przyczepki i jedną tablicę rej z dowodem używaną zamiennie.

#11 wolnym 2016-01-14 09:53

Cytuję jansowa:

Wolnym, z tego co wiem obecny sposób rejestracji przyczep jest przewidziany raczej dla ich producentów, polega na homologacji i kosztuje dużo. Ale jest to teoretycznie możliwe. Mając natomiast starą przyczepkę z dokumentami możemy ją przecież poddać renowacji. Niektórzy mają np dwie przyczepki i jedną tablicę rej z dowodem używaną zamiennie.

Aaaa, wszystko jasne

#12 Mariusz1 2016-01-14 22:04

Cytuję jansowa:

Mariusz, tak jak pisze Administrator nałożenie szpachlówki natryskowej miało na celu tylko zamknięcie dopływu powietrza do żelkotu. A to po to, aby powierzchnia żelkotu nie była lepka. Cała szpachlówka natryskowa została zdjęta podczas szlifowania żelkotu na gotowo.

Tak, Adam telefonicznie mi wyjasnił ,ze w takim celu została nalożona ta szpachlówka natryskowa, nie wziąłem pod uwagę,że żelkot był na "wierzchu" a nie tak jak w łodkach laminatowych na samym spodzie formy.Pozdrawiam.

#13 zbycho63 2019-06-15 18:40

Witam.Nie ma przywitani to może tu.Przepraszam że odkopię stary temat.Po relacji Jana nabyłem wirusa na taką
łajbę.Plany mam.Tylko proszę o pomoc w sprawie tak banalnej.Gdzie dorwać takie gwożdie 2x40 do listewek.
Robicie sami czy jest jakaś firma w Polsce co ma na stanie mosiądz albo w miedzi.

#14 wolnym 2020-01-15 13:03

Cytuję zbycho63:

Witam.Nie ma przywitani to może tu.Przepraszam że odkopię stary temat.Po relacji Jana nabyłem wirusa na taką
łajbę.Plany mam.Tylko proszę o pomoc w sprawie tak banalnej.Gdzie dorwać takie gwożdie 2x40 do listewek.
Robicie sami czy jest jakaś firma w Polsce co ma na stanie mosiądz albo w miedzi.

Spróbuj tutaj.
https://pbialy.pl/sklep/produkty/gwozdzie_brazowe.php

Odśwież komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.

Niestety nie masz uprawnień do komentowania artykułów. Komentarze dodawać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy portalu.

JComments

SzkutnikAmator.pl

błyszczący kadlub, przyczepka podłodziowa

Komentarze

Zaloguj się!

Newsletter: Co nowego?

Info