W końcu udało się na chwile oderwać od obowiązków i pracy. Początki szpachlowania. Szpachluje epidianem 53 + z1 i mikrobalonami 120g /l . jako że ręce brudne jest jedna fotka sukcesywnie będę kolejne
pozdrawiam szkutników
kolejna fotka . Z racji sezonu "eventowego" i nawału pracy szpachluje popołudniami wiec idzie opornie ale mimo wszystko do przodu :)
wyszpachlowane 1 warstwa
sztrandek cz 13 -laminowania początek« poprzednia | następna »sztrandek 550 szpachlowanie |
---|
Komentarze
Obserwuję Twoją pracę szkutniczą i muszę stwierdzić, że konsekwentnie realizujesz założony plan. Gratulacje! Mam nadzieję, że pogoda dopisze i temperatura pozwoli Ci skończyć szpachlowanie. Jeżeli się ochłodzi - polecam utwardzacz TFF - rewelacja. Można robić szpachlówkę nawet poniżej 10 stopni C. Ale to chyba wiesz. Przy laminowaniu pokładu i kabiny KONIECZNIE zastosuj tzw. delaminaż. Sprawdziłem doświadczalnie! Żadnego polepu
i co najważniejsze powierzchnia laminowanej sklejki jest idealnie równa - a więc 80% mniej szpachlowania i szlifowania. Tkaninę do delaminażu kupisz w Radomsku w sklepie z tkaninami w pobliżu dworca PKP (dawny budynek dworcowego hotelu). Cena 5,00 zł za mb szer. 150cm! Pozdrawiam i dalej kibicuję! Gacek.
p.s. dzięki za kibicowanie ( już myślałem zę jestem jedynym "wariatem" w okolicy
pozdrawiam Michał
W temacie delaminacji. to co już doświadczalnie
sprawdziłem:
- tkanina poliestrowa na podszewki - bardzo cienka, różne kolory,szerokość 150 cm - koszt 5 zł/mb Najtaniej na Reymonta koło przejazdu przy dworcu, Na Przedborskiej 8 zł/mb.
- nakładać trzeba jako ostatnią, wierzchnią warstwę laminatu(tj. tkaniny szklanej). Jeżeli po nałożeniu przesyci się żywicą, to jest OK . Można pomóc sobie wałkiem futrzanym, jeśli słabo się przesyca, a także można dodać trochę żywicy w tych miejscach.
- bardzo ważne! Tkaninę poliestrową trzeba nakładać mocno naciągniętą, by uniknąć powstawania pęcherzy powietrza, które b. trudno usunąć. Dlatego do nakładania potrzeba pomocy kilku osób - każda łapie za krawędź płachty i równo nakładamy na laminowaną powierzchnię.
- jeżeli powstałych pęcherzy nie można usunąć - zostaw je w spokoju. W tych miejscach, po 24 godzinach będzie widać strukturę
tkaniny, którą po lekkim przeszlifowaniu i przemyciu acetonem, zaszpachlujesz i wyszlifujesz.
- po tych 24 godzinach trzeba tkaninę zerwać. Dlatego, przynajmniej z jednej strony położonej tkaniny delaminacyjnej, należy zostawić suchy, tzn. niezalaminowany pasek, by było za co chwycić palcami. Bez tego suchego fragmentu jedt ciężko.
- zrywamy tkaninę powoli, z wyczuciem.
Tyle z moich bardzo świeżych doświadczeń. Może zbyt zawile to przedstawiłem i coś jest niejasne - pytaj.
W okolicach Twojego miejsca zamieszkania "wariatów"
jest przynajmniej dwóch. Pozdrawiam! Gacek
Nie mozna zostawic tej tkaniny poliestrowej na laminacie jako drugiej warstwy tkaniny?
Ladna linie ma ten sztrandek.
Pozdrowienia Michal, Gacek
Andrzej Wierzejski
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.