Po zalaminowaniu suwklapy powstał pomysł że fajnie by ją było schować w tzw. kieszeni - chroniącej przed bryzgami wody.
Założyłem klapę na prowadnice dachowe i po określeniu zakresu przesuwu wziałem klej termiczny.
Przy użyciu arkusza pianki zrobiłem sobie kopyto.
Da mi to wyrób który bedzie wyglądał estetycznie i będzie już miał gotowy dystans od klapy.
Zaokrągliłem swoj model szlifierką.
Teraz poszła folia i taśma klejąca jako rozdzielacz i unieruchomienie we właściwej pozycji.
Za kilka godzin miałem już wstępnie zalaminowane.
Po utwardzeniu mogłem już wszytsko rozdzielić, wyrwać ze środka folię i element dociąć na krawędziach.
Uzyskałem krawędź dopasowaną do dachu więc będę mógł to w przyszłości do niego przykręcić.
Ze strony czołowej oraz na bokach laminat jest wystarczająco gruby i sztywny natomiast tylna krawędź wymagać będzie wzmocnienia.
Coś się wymyśli :)
Kieszeń powinna być wytrzymała nawet kiedy staniemy na nią nogą dlatego będzie ona jeszcze poprawiana
zanim ją poszpachluję i ostatecznie wykończę.
Montaż na dachu będzie możliwy dopiero po założeniu suwklapy.
Suwklapa będzie nasuwana od przedniej strony dachu i blokowana glębiej wpuszczoną listwą która po zasunięciu zaczepi o przednią część zrębnicy.
Tam będzie jakaś uszczelka/odbojnik.
Analogicznie od strony rufy zamierzam przykręcić pasek z ciemnej grubej pleksy zaopatrzony w uchwyt i zamknięcie.
Pasek plexy podczas odsuwania będzie na tyle głęboko wpuszczony aby przejechać nad sztorcklapą
i zatrzymać się na przedniej części zrębnicy na malutkich odbojach.
SUWKLAPA« poprzednia |
---|