Witam,
uzbierała mi sie kolejna pula strategicznych pytań ze względu na to iż jesień już niedlugo :-)
Jacht obecnie wygląda tak:
Oceniam, że w lipcu bedę gotowy do poszywania szkieletu sklejka 8 mm
Zastanawiam się nad sklejką która Castorama we Wroclawiu sprzedaje jako wodoodporną Meranti w cenie okolo 35 zł za m kwadratowy. Jeśli ktoś wie gdzie kupić lepszą sklejkę w możliwej do przyjęcia cenie to proszę o informacje.
Mam kolejne pytania - proszę grono osób kompetentnych o wypowiedzenie się.
Założenia są następujące:
1. Do jesieni chciałbym mieć przynajmniej częściowo poszyty kadłub, tak aby kabina tworzyla szczelną całość, którą będzie można jakoś ogrzać i wykańczać wnętrze zimą - laminowanie mialoby miejsce przyszłą wiosną.
2. Biorąć pod uwagę realne tempo prac może mi sie nie udać poszyć całego kadłuba do jesieni do momentu gdy temperatury na dworze bedą jeszcze znośne (np 10 stopni) - czy pomysłem do przyjęcia byłoby poszycie tylko kabiny bez kokpitu ?
3. Czym konkretnie impregnować - z jednej strony mamy tak polecany olej lniany techniczny a z drugiej "nowoczesną" chemię do impregnacji drewna. Olej lniany wg opisów schnie bardzo dlugo np parę miesięcy - jak to pogodzić z poszywaniem szkieletu sklejką ? Czy faktycznie jest tak że jak nasącze szkielet olejem lnianym to już nic do niego nie przykleję ?
Niektore elementy szkieletu przebywaja na dworze juz kilkanascie miesięcy i nie widac żadnej plesni ani niekorzystnego wplywu wilgoci (poza niewielkimi ogniskami czarnych kropek plesni) Mam nadzieję, że sklejka bez polaminowania tez spokojnie przetrzyma zime do nastepnej wiosny (jacht będzie dokładnie przykryty plandeką)
Tak więc ogólne pytanie brzmi jaki byłby optymalny plan pracy na najblizsze miesiące ?
Serdecznie dziękuję za porady :-)
Bardzo proszę o jakieś bardziej konkretne szczegółowe informacje
CZY W TEJ CHWILI MOZNA W JAKIKOLWIEK SPOSÓB ZABEZPIECZYĆ SZKIELET JACHTU PRZED WILGOCIĄ ?
Ok informacja zeby użyć oleju lnianego + terpentyny jest OK - tylko ze to dopiero przyszła wiosną
A czy teraz mogę COKOLWIEK ZROBIĆ ? - NIC ?
Kolega NOK (Pasja 800) używał gruntujacego impregnatu do drewna Penetrim firmy Altax a dopiero na to Oleju.
Penetrim (cytat ze strony producenta) "Zabezpiecza przed korozja mikrobiologiczną" Może pomalowanie teraz tego typu preparatem jest dobrym rozwiązaniem. Tak napisałem powyżej obserwuje ogniska czarnych kropek plesni.
Rozpocząłem zabezpieczanie całego szkieletu preparatem Penetrin firmy Altax:
Budowa 6 metrowego jachtu cz. 8« poprzednia | następna »Budowa 6 metrowego jachtu cz. 10 poszywanie sklejką |
---|
Komentarze
Sklejka 9 mm (1220x2440) Wodoodporna 2/3 Meranti 85,87 zł/szt brutto
czyli taniej niż w Castoramie, bo to prawie 3m2.
Jeżeli i tak to będziesz laminował proponuję brzozę wodoodporną najlepszej klasy 3/3. Sklejka 8 mm (1250x2500) Wodoodporna 3/3 Brzoza kosztuje 97,60 zł/szt. brutto. Wg mnie to jest najbardziej opłacalny zakup.
Co do jachtu, to ja bym zbudował jednak przewiewną wiatę z dachem, zamiast owijać to wszystko nieoddychającą folią.
Jestem nowym użytkownikiem tej strony i mam parę pytań.
Proszę o odpowiedź z góry dziękuję .
Jestem laikiem jeżeli chodzi o budowanie łodzi , żaglówek itp . konstrukcji . Ale zawsze pasjonowałem się żeglarstwem ! Mam małe doświadczenie w drewnie i trochę w modelarstwie. Chciałem spróbować swoich sił w szkutnictwie no i być właścicielem żaglówki.
Z uwagi że strona daje takie możliwości chciałbym zbudować "Sztrandusię sport".
No i właśnie tu mam pytania;
1. Jaką żywicę epoksydową najlepiej stosować na poszycie ze sklejki
2. czy używać dodatkowych klejów do łączenia np na węzłówki
3.jaką matę szklaną(nazwa producent) stosować na poszycie laminowanie , aby ładnie przesiąkała żywica
widoczny efekt drewna
4Może trochę głupie , czy zamiast sosny jako wzmocnienia , wzdłużniki mogę używać świerku (od dawna wiadomo ,że świerk nie pęka)
pozdrawiam
Coś chyba komentarz nie wskoczył- napiszę jeszcze raz!
/......./Tekst jest dostępny tylko dla zarajestrowanych użytkowników.
W projekcie Sztrandka 6,5 m jest właśnie sklejka 8 mm
Heh no tak jak wysłałem drugą wiadomość zauważyłem "zamordyzm"
Co do swojego wątku na stronie !
rozpoczynam budowę we wrześniu no ostatecznie październik , wtedy też rozpocznę tworzenie wątku
" grunt to dobre przygotowanie- uważam ,że wtedy omijają mnie niepotrzebne koszty i nie marnuje swojego cennego czasu"
Jak ktoś ma ochotę odpowiedzieć na moje wyżej postawione pytania to bardzo bym prosił. dziękuję
ps Tom sorry ,że się wtrąciłem na twój wątek i załatwiam swoje sprawy , ale nie ma na portalu ogólnego forum porad. a Twoje jest najbardziej aktualne( na czasie do oglądania i odwiedzania)
Do laminowania sklejki najlepiej używać żywic epoksydowych. Zapobiega to hydrolizie. Czyli Epidian 5 Lub Epidian 53. Może nawet ten drugi ze względu na jego konsystencje. Jest znacznie rzadszy i łatwiej przesączyć mate szklaną. No i tutaj kolejna sprawa. Należało by zamiast maty użyć płótna. Mata jest nasączona wstępnie lepiszczem które rozpuszcza się w żywicy poliestrowej, ale w epoksydowej już niekoniecznie. Możesz także użyć żywic poliestrowych a później pomalować jakimś epoksydem żeby odciąć przenikanie wody. Ale wtedy możesz zapomnieć o "efekcie drewna" . Jako klej także możesz spokojnie stosować epidian, ewentualnie mieszany z pyłem drzewnym. Dobrym klejem wodoodpornym jest także klej poliuretanowy. Co do świerka, to nie słyszałem aby go szerzej wykorzystywano w szkutnictwie. Gdzieś czytałem że ktoś do przekładkowego wzmocnienia pokładu laminatowego zamiast pianki herex użył pociętych w poprzek kawałków świerka. Ale to chyba było w czasach głębokiej komuny
E5 się nie stosuje do laminowania, jest za gęsty i źle przesącza tkaninę.
Koledzy kiedyś laminowali w pełnym słońcu i trzeba się wałkiem na jeździć i można nie zdążyć.
1. Budowa na otwartym powietrzu jest co najmniej ryzykowna. Zabezpieczyć drewno przed korozją biologiczną możesz dowolnym środkiem budowlanym, większość oparta jest na roztworze kwasu borowego. Dopiero kiedy skończysz poszywanie zastanowisz się na wyborem ostatecznego systemu malowania.
2. Nie olejuj sklejki, olej przeznaczony jest do impregnacji drewna litego, nie sklejki.
3. Idealnie byłoby znaleźć dach (lub dach + 4 ściany) dla Twojej łodzi
4. Kiepsko widzę kwestie wykańczania wnętrza w zimie "pod chmurką". Kleje kleją byle jak, farby nie schną, ręce grabieją. Wynajem pomieszczenia znacząco skróci Ci prace i wydłuży żywotność łodzi.
5. Pleśni/grzybów nie widać od razu. Kiedy je zobaczysz zwykle jest za późno aby się ich pozbyć.
Daniel:
1. Zdecydowanie laminuj epoksydem. Również odraadzam E5, jest bowiem bardzo gesty. E53, E61, E6011 to dobry wybór. Do niego Z1 lub PAC. Ewentualnie coś od Havla (maja specjalne produkty do tworzenia laminatu transparentnego i chętnie odpowiadają na maile, w przeciwieństwie do Laminopolu)
2. Powszechnie dostepne są tkaniny do laminowania epoksydem. Po prostu kup taką tkaninę, zamiast proponowanego płótna.
3. Odradzam zdecydowanie świerk. Jego zastosowanie ogranicza się do drzewc, z racji na niską masę. Pomijając jego małą odporność na warunki wilgotne - jest bardzo miękki. Kiedy będziesz poszywał sam zobaczysz, jak ważne jest aby sklejka miała do czego być przykręcona. W swierk wkręty wchodzą jak w "gąbkę". Zdecydowanie lepsza sosna, modrzew, nie wspominając o dębie. Dodatkowo znacznie łatwiej o bezsęczną sosnę niż świerk. Jeśli obawiasz sie pękania przy gięciu zrób sobie parownik, albo po prostu obłóż listwę ręcznikami i polewaj gorącą wodą. Po pół godzinie takiego "parzenia" listwa stanie się znacznie podatniejsza na zginanie.
Czyli rozumiem ze dobrze będzie juz teraz pomalować szkielet (drewno lite + elementy ze sklejki) jakims preparatem zabezpieczającym przed korozją mikrobiologiczną - np wspomnianym Penetrimem firmy Altax czy czymś o identycznym dzialaniu ?
Tu drobna literówka (ale ważna dla pytającego) - najlepsza z dostępnych powszechnie klas to 1/1 :)
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.