Witam.
Wnętrze mojego jachtu jest naprawdę niewielkie. Konstruktorzy przewidzieli koje dla dwóch osób, mały stoliczek i pojemny schowek/szafę na dziobie. W wersji luksusowej, była jeszcze kuchenka na gaz, jednak trudno sobie wyobrazić gotowanie w przestrzeni nie większej niż namiot 3-4 osobowy. Winą tak małej przestrzeni jest niska wolna burta oraz brak trendu do upychania, jak największej liczby koi pod pokładem przez konstruktorów tamtych lat.
W środku mam plan odświeżyć lakier i dorobić jaskółki. Zastanawiałem się też nad dołożeniem płyty w części dziobowej, pomiędzy kojami, która połączyłaby koje po obu stronach i była na ich wysokości. Stworzyło by to dodatkową przestrzeń do leżenia, na której mogłoby spać dziecko. Takie rozwiązanie wiązało by się z koniecznością wymiany i przerobienia materacy. W zasadzie to 52 letnie materace nadają się do wymiany z powodu 52 letniego zapachu. Spotkałem się tez z pomysłem zrobienia jednej wielkiej koi, nie wiem jednak jak sprawdza się takie rozwiązanie, ale mam przeczucie że chociaż kawałek podłogi na którą można stanąć mokrą stopą jest cenny. Jest jeszcze bakista pod siedzeniem w kokpicie, którą można by wykorzystać na zrobienie przedłużenia koi. Było by dodatkowe miejsce wewnątrz, nawet jeśli nie na spanie, to na trzymanie rozmaitych rzeczy, a w razie konieczności była by możliwość przenocowania gościa.
Dajcie znać co myślicie o tych pomysłach. Chcę skupić się na tym by dwie lub 2,5 ;) osoby mogły swobodnie się wyspać przy kilkudniowym rejsie. Oczywiście mam na myśli rejs śródlądowy, ze stołowaniem się w tawernach.
Zapraszam do obejrzenia filmu na moim kanale na yt, na którym pokazuję wnętrze jachtu:
https://www.youtube.com/watch?v=pgWvGBu5o1g&t=2s
Pozdrawiam!
Marek
Plan prac, wymiana płetwy sterowej i odc.2« poprzednia | następna »Zimowanie Jachtu |
---|
Komentarze
co powiesz na podnoszoną podłogę?
2. Uważał bym na dokładanie czegokolwiek, bo to wpłynie na wagę - im wyżej, tym gorzej.
3. Jeśli planujesz dziecko, to pomyśl najpierw, jak będzie spało - nasze śpią z nami od lat a osobne łóżeczko nie przyjęło się w przypadku żadnego. Także może być tak, że zrobienie jednej koi na całej szerokości sprawdzi się lepiej (tapicer uszyje Ci materace pod wymiar), jeśli dziecko będzie stale "przy cycu", a może być tak, że wpasujesz gdzieś tylko coś na kształt łóżeczka turystycznego "mini" między wasze koje albo nawet mocowane na noc z elementów na stoliku (materacyk pod wymiar zrobi Ci tapicer - może nie kokosowy czy kokosowo-gryczany ;) ale na parę nocy w sam raz).
4. Mam nadzieję, że jak już te wszystkie śrubki wrzucisz do jednego pojemnika, to nie będziesz potem losował, która gdzie miała iść...
P.S. Ja planowałem Ramblera na 2+2 (przy stanie 2+1), ale jeszcze jestem na etapie planów, a już się 2+3 zrobiło, więc lepiej się streszczaj z przeróbkami.
Moja łódka jest o 22cm krótsza(http://szkutnikamator.pl/index.php/mis-odbudowa/344-mi-budowa) i wg projektu miała 3 koje dł 190cm.Zmniejszyłem trochę komodę na prawej burcie i z pomocą kawalka sklejki powiększyłem koję dziobową(która jest od samego dziobu!!) dla dwóch DOROSŁYCH osób.W dzień sklejka przykręcana jest do komody i służy za stół na którym 4 osoby spokojnie zjedzą posiłek.Do przygotowania posiłku służy deseczka zakładana nad lewą hundkoją i zdejmowana na noc. Rozwiązanie się sprawdziło.
https://photos.app.goo.gl/5DjwDGtkqHZtgcJ19
https://photos.app.goo.gl/f4948onEsF4uVa7y8
Ja co prawda nie mam pilersu ale skrzynkę mieczową i 4 dorosłe osoby mogą funkcjonować na jachcie.Dolicz jeszcze 22cm
Pozdrawiam
Piotr Kaźmierczyk
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.