SzkutnikAmator.pl

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Home Laminatowe Żaglowe Katharsis czyli mój Vis 55 Katharsis czyli mój Vis-55 cz.6

Katharsis czyli mój Vis-55 cz.6

Email Drukuj PDF

Minęło trochę czasu od wodowania mojej łódki.  Ale jakoś nie miałem czasu usiąść i napisać co nowego.

A więc tak jak zamierzałem szóstego lipca łódka trafiła na wodę.

Jak widać musiałem autem wjechać do wody aby łódka zeszła z przyczepy.

Można było płynąć bez steru. Wystarczyło opuścić trochę miecz i mimo płytkiej wody łódka była sterowna na samym silniku.

Następnego ranka już pod żaglami.

Łódka okazała się trochę nawietrzna. Musiałem maszt pochylić do przodu aby dało się płynąć nie trzymając rumpla kurczowo. Ale to była wina żagli. Zastosowałem żegle ...właściwie nie wiem od czego to były żagle. Dostałem je od przyjaciół więc założyłem. Ale i tak udało się ją do trymować. Łódka ma potencjał regatowy. Kilka startów w tym roku nie wypadło najgorzej. Teraz mam nowe  żagle. Wojtek Spisak zaprojektował mi nowego foka. Grota taż mam od niego. Foka nie zdążyłem jeszcze wypróbować ale grot ciągnie rewelacyjnie. Przeprojektował mi także takielunek. Miałem problem z porządnym naciągnięciem sztagu. Stenwanty były za blisko masztu. Kąty salingów też będą inne. Teraz na pewno będzie jeszcze lepiej. W tym sezonie mam zamiar się trochę poregacić. Zrobiłem szkentlę w noku bomu.

A także regulowane zawieszenie bomu.

Muszę to jeszcze wypolerować. Teraz czekam nowego sezonu aby sprawdzić na wodzie wprowadzone zmiany.

Byle do wiosny .Cool

Poprawiony: środa, 09 stycznia 2013 22:51  

Komentarze  

 
#1 Mirek 2013-01-10 23:57
Witaj....a w Enifie piękny slip, wyciągarka, nie trzeba ryzykować i palić sprzęgła....zapraszam na wiosnę, pozdrawiam
 
 
#2 Administrator 2013-01-11 19:28
Sławku -jak się mają sprawy statecznościowe?
na zdjęciu pod żaglami macie mały przechył a wiatru chyba niewiele, trzeba będzie coś dobalastować czy jest ok (zdjęcia dają różne przekłamania i trudno do końca ocenić)
Pozdrówki
Adam
 
 
#3 Sławomir Krajs 2013-01-11 23:11
Dzięki Mirku za zaproszenie na slip. Może w tym roku rzeczywiście skorzystam. Bo przyznam że podczas wyciągania jesienią czułem charakterystyczny zapaszek palonego sprzęgła.

jeśli chodzi o stateczność początkową jest bardzo dobrze. Łódka ma płaskie dno i szeroką wodnicę. Nawet z mniejszym balastem było by dobrze. Mówiąc szczerze to żałuje że dałem 20kg. więcej niż było w projekcie. Starczyło by 90kg. Podczas jednych regat mieliśmy spory wiatr. Jeden z jachtów stracił nawet maszt. Koledzy na niektórych łódkach nieźle musieli balastować. My bez większego stresu. Bardziej martwiłem się masztem niż przechyłem. Natomiast zdjąłem silnik. Ta łódka zdecydowanie lepiej pływa jak nic jej nie wisi na pawęży.
 

Niestety nie masz uprawnień do komentowania artykułów. Komentarze dodawać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy portalu.

Zaloguj się!

Newsletter: Co nowego?



Wiadomość HTML?


Info

Witryna SzkutnikAmator.pl została utworzona, jest prowadzona i utrzymywana przez szkutnię adamboats.pl oraz sklep żeglarski SZTORMIAKI.PL

Wszelkie prawa zastrzeżone.