Można powiedzieć, że przybijam i maluję ostatnie listewki. Z grubszych prac to pozostała mi jedna murarska, a mianowicie poszerzenie bramy garażu i wywalenie starej bramy. :) Ale to na szczęście było w planie. Poniżej kilka zdjęc stanu obecnego.
MarUla« poprzednia | następna »Marula |
---|
Komentarze
Jakoś w wakacje. Na Zegrzu, jak znajdę jakąś cichą przystań.
Dziękuję.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.