Witajcie.
Skorupy zostały rozdzielone. W pierwszej kolejności zabraliśmy się za pokład. Oceniliśmy stan laminatu i przystąpiliśmy do gruntownego mycia, czyszczenia i szlifowania. Wtedy dopiero zobaczyliśmy ogrom pracy jaki nas czeka.. :)
Zdarliśmy stare pozostałości farb i przygotowaliśmy miejsca, gdzie ubytki wymagają uzupełnienia bądź naprawy. Niektóre elementy, jak przy oknach, było połamane, toteż najpierw od strony wewnętrznej położyliśmy laminat aby zachować kształt i później zeszlifowaliśmy zniszczone miejsca.
Dużym przedsięwzięciem było również poszerzenie szerokości pokładu aby móc go położyć na kadłubie, bez ryzyka wpadnięcia do środka. Obie skorupy zostaną docelowo ułożone na sobie, sklejone żywicą i zabezpieczone gumową odbojnicą na krawędzi.
Na zdjęciach wszystkie opisane wyżej procesy.
następna »Tak powstaje Iskra - remont kapitalny Małego Księcia |
---|
Komentarze
Dobrze pomyślcie nad kolorami jachtu, tak aby podkreślić jego "klasyczność"
Przykładowo ciemny dół i złamana biel na pokładzie i nadbudówce, na pokładzie teak... się rozmarzyłem...
Dałbym dół ciemna głęboka zieleń lub głęboki ciemny granat, góra złamany biały w stronę lekkiego kremu. pokład teakowy, drewniany maszt i ładnie dobrane w stylu okucia. Śliczna łódka ....
Trzymam kciuki i czekamy na dalsze opisy
Pozdrówki
Adam
Rzeczywiście w naszych zamiarach Iskra miała mieć dół w w kolorze bardzo ciemnego granatu, górę białą i listwę (odbojnicę) dębową. MX "Nereida", na której się wzorujemy, ma spód czarny, ale całokształt nam się bardzo podoba.
Jednakże, Adamie, od Twojego komentarza ten pokład teakowy nie daje nam spokoju.. ;)
Nie ma rzeczy niemożliwych. Co prawda łódka maleńka, ale kilka teakowych klepek można by tam wkomponować.
Pozdrawiamy
Kamil i Estera
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.