2009-05-22
Witam po dłuuuugiej przerwie ...;)
Przez te kilka miesięcy miałem baaaardzo dużo pracy i okropnie mało czasu.
Już widzę że wodowanie łódeczki w tym roku się raczej nie uda...
Pasja , a raczej jej pierwsze elementy są obecnie w takim samym stanie jak pisałem w ostatnim poście.
Zanosi się że przez najbliższe tygodnie będę miał trochę czasu więc prace posuną się trochę do przodu.
Jutro zamierzam w końcu zaszpachlować płetwę sterową oraz miecz - wielkie dzięki Nok za mikrobalony - wstyd przyznać ale przez ten brak czasu zapomniałem nawet podziękować...
Chciałbym przez wakacje przynajmniej kadłub zbudować...
2009-05-26
Tak więc wziąłem się ostro do roboty ,płetwę steru po zaimpregnowaniu Wood primerem Olivy zaszpachlowałem szpachlą z mikrobalonów + Epidia 5 + Utwardzacz Z1 , jakie były dokładne proporcje , ciężko napisać do 400 ml kubka dałem 100 g żywicy , odpowiednią ilość utwardzacza a balony dawałem aż do uzyskania konsystencji piany z jajek . Szpachla bajecznie łatwo się rozprowadza, przynajmniej na małych powierzchniach - jak się szlifuje, zobaczymy juto
Miecz również po dwóch godzinach katorgi ze strugiem uzyskał odpowiedni profil , po oszlifowaniu wyciąłem otwór na obciążenie miecza , oraz wywierciłem otwory na zawieszenie miecza oraz na fał.
Jutro postaram się zalać ołowiem miejsce na ciężarek , oraz pomalować miecz primerem.
Fotki z postępu prac wrzucę jutro , bo aparat został w "szkutni"
Przy okazji , odwiedziłem dziś dwa pobliskie zakłady stolarskie - chcizłem zamówić odpowiednie listwy z tarcicy sosnowej - cena jaką usłyszałem mnie powaliła..
Chyba trzeba będzie na dniach odwiedzić jakiś tartak - może tam wykonają takie listwy w rozsądnej cenie.
2009-06-02
Niestety z powodu nawału pracy , budowa znów poszła na kilka dni w odstawkę.
Udało mi się oszlifować płetwę sterową - szpachlówka z mikrobalonów cudnie daje się szlifować zwykłą pacą , bez użycia szlifierki oscylacyjnej. Skleiłem też w całość jarzmo steru - w najbliższym czasie postaram się je wykończyć - tj. poszpachlować krawędzie i pomalować policzki primerem od zewnątrz.
Poniżej fotki z wykonanych prac - niestety idzie to baardzo wolno , liczę że jak już wykonam gródź i skrzynkę mieczową, a taki jest plan na przyszły tydzień , i wezmę się za budowę kadłuba pójdzie już szybciej .
W końcu będzie też widać jakieś większe efekty pracy ...
2009-07-07
Dziś ze sklejki 6mm oraz listew sosnowych wykonałem skrzynkę mieczową.
wewnątrz skrzynki umieściłem bloczek skrzynkowy firmy Ronstan - myślę że dużo lepiej zda egzamin niż zwykły stalowy bolec.
Zanim jednak zamknę skrzynkę na stałe klejąc ją epidianem i skręcając wkrętami chciałbym wykończyć ją wewnątrz - i tu moje pytanie , jak to najlepiej zrobić?
konstruktor radził zalaminować wnętrze jedną warstwą tkaniny 200 g .
A może wytarczy pomalować wood primerem Olivy i na to poliuretan??
Poradźcie coś
Fotki dam jutro bo zostawiłem aparat w pracy.
Wyciąłem też wszystkie elementy ze sklejki oraz listewek do montażu grodzi.
Niestety potrzebuję do tego gwoździ miedzianych a tych w całym Tarnowie nie udało mi się kupić...
Na allegro są , ale trzeba kupić minimum kilo - a potrzeba mi dosłownie 300 g.
Wie ktoś może gdzie kupię mniejsze ilości gwoździ wysyłkowo ??
Robert dopisał: Lepiej zrobić od razu dokładnie, bo tam jest później trudno zajrzeć, odskrobać i pomalować - a jak wygnije, to pozostaje ino wypruć i zrobić "de novo"
Ja bym zrobił tak, jak poleca konstruktor - pokrycie epoksydem i laminatem. W swojej Beth też zrobiłem coś w tym stylu - mam nadzieję, że miecz nie obetrze tego i woda nie dostanie się do wnętrza sklejki...
2009-12-27
Witam po kolejnej dłuuugiej przerwie
Wygląda na to iż moja pasja będzie najdłużej budowaną łupinką w historii
W tak zwanym międzyczasie sporo pozmieniało się w moim życiu , mam nadzieję że wyjdzie to na dobre. Zmieniłem pracę i teraz mam w końcu troszkę więcej czasu na budowę łudeczki tak że mam nadzieję że nadgonię straony czas .;)
Gwoździe w końcu zdobyłem.
Udało mi się zrobić gródź wodoszczelną wraz z pokrywami luków - zastanawiam się nad sposobem ich zamykania, konstruktor przewiduje takie zasuwki jakie stosuje się niekiedy przy meblach , ja jednak wolałbym coć mniej wystającego i z mniejszą ilością ostrych krawędzi , macie jakieś pomysły ??
zaznaczam że zamknięcia muszą być pewne , ponieważ forpik tworzy jednocześnie komorę wypornościową.
Jutro pokryję wnętrze skrzynki mieczowej laminatem , i zamknę ją już na stałe wcześniej mocując bloczek skrzynkowy.
Po zamknięciu skrzynki zakołkuję pozostałe otwory po wkrętach montażowych pałeczkami do szszłyków, jak to zrobiłem z tymi z którymi już mogłem wcześniej.
Płetwa sterowa wraz z jarzmem jest już przygotowana pod końcowe malowanie kolorem , pozostaje jescze dorobić rumpel , kupić okucia jarzma i ster gotowy
Poniżej kilka fotek z mizernych ale jednak postępów prac :
2010-01-11
Tak więc dziś miałem w koncu czas pierwszy raz w życiu coć polaminować, mianowicie laminowałem wnętrze skrzynki mieczowej.
Myślę że jak na pierwszy raz wyszło nieźle...No ja przynajmniej jestem zadowolony
Do laminowania użyłem Epidianu 5 z utwardzaczem Z1 .
Zywice nakladalem sposobem podpatrzonym u Warrena Messera na filmiku do których link zamieścił leo 28, ( ) czyli zamiast pędzla czy wałka użyłem plastikowej szpachelki , poszło szybko i sprawnie.
Strasznie obawiałem się tego laminowania ,wydawało mi się okropnie trudne , jednak myślę żę każdy jest w stanie sobie z tym poradzić. Jakwidać na fotkach całą powierzchnię skrzynki laminowałem jednym kawałkiem tkaniny , udało mi się ją rozłożyć ładnie i równo , bez zakładek , najtrudniejsze było to na górnej krawędzi listwy wzmacniającej dolną krawędź skrzynki .
Ma ona tylko 15 mm grubości i ciężko było ułożyć tam tkaninę tak by dolegała ładnie w kanciku , udało się jednak...
następna »Pasja 375 - budowa żaglówki |
---|
Komentarze
Piotrek
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.