SzkutnikAmator.pl

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Home Pasja 384 relacja z budowy Moja mała Pasja 384 - relacja z budowy cz5

Moja mała Pasja 384 - relacja z budowy cz5

Email Drukuj PDF

Witam,

przedstawiam mój miecz świeżo sklejony i oszlifowany.

Tutaj razem z płetwą steru, ciemniejszy kolor oznacza zaimpregnowanie, żywicą Epidian 5 z utwardzaczem PAC. Dla mnie to piękna para:).

To są elementy skrzyni miecza, zamiast kawałków kantówki tak jak pisałem wcześniej posklejałem kawałki sklejki. W jednym elemencie wycięte widełki zapowiadają pojawienie się w tym miejscu rolki. Ale o to tym w kolejny odcinku.

Pozdrawiam

Jarek

Poprawiony: niedziela, 08 sierpnia 2010 16:13  

Komentarze  

 
#1 PeLKeR 2010-08-23 21:39
Nie wiem czy ktoś tutaj zbudował wcześniej tą Pasję i ma podobne odczucia co ja, ale muszę Ci powiedzieć od razu, póki jeszcze jest czas, że pomysł z zabudowaną skrzynką mieczową i podniesionym kokpitem jest bardzo kiepski. Zbudowałem ją jakieś 8 lat temu i ten błąd konstrukcyjny wyszedł dopiero po grzybie na Kisajnie :) Po postawieniu jej do pionu woda w kokpicie znajduje się ponad poziomem wody w jeziorze i przez to, na zasadzie dźwigni przewraca łódkę z powrotem. Ciekawe czy inni posiadacze mają podobne przemyślenia.

Swoją drogą podziwiam za zrobienie płetwy i miecza stricte z drewna. Ja płetwę kupiłem gotową, a miecz zrobiłem na bazie arkusza sklejki, do której przykleiłem sklejkowe żeberka, a następnie wypełniłem je twardą pianką, którą zeszlifowałem do ustalonego wcześniej profilu wyciętego w żeberkach. Dorzuciłem do niego też trochę ołowiu i epidianu z piaskiem, bo używanie kontrafału jest męczące i niebezpieczne na mieliznach.
 
 
#2 Jarek 2011-02-28 13:10
Nic mi nie wiadomo o "ukrytych wadach" tej konstrukcji. To moja pierwsza łódka i nie mam żadnych doświadczeń szkutniczych. Wszelką wiedzę zdobywam na takich stronach jak ta. Cenię sobie uwagi i wskazówki bardziej doświadczonych szkutników. Miecz zrobiony jest z kilku warstw sklejki połączonych żywicą epoksydową Epidian z utwardzaczem PAC. Potem szlifowany aby nadać mu odpowiedni kształt. Do obciążenia będzie służył ołów wlany do otworu którego jeszcze nie ma ale będzie. Podobnie zbudowana jest płetwa steru. Jak tylko się ociepli ruszam do montażu skrzyni mieczowej i zrobię poszycie dna.
 
 
#3 Jarek 2011-05-21 10:03
Powróciłem do prac:) przez zimę coś zmieniło albo nie zwróciłem na to wcześniej uwagi. Mam różnicę w przekątnych o jakiś 10mm na 4 m:(((. W pomieszczeniu było sucho, ale b.zimno. Drewno jest suche i jak zapałaka
Czy to wpłynie znacznie na jej pływalność?
Pozostałe wymiary raczej w porządku.
W najbliższym czasie kolejne fotki i telegraficzny opis.
 
 
#4 Adam Kłoskowski 2011-05-21 11:23
Obawiam się że z powodu tych 10 mm łódka będzie skręcać w lewo....
:D
Oczywiście to żart.
Wcale się tym nie przejmuj.
Jeśli nie można tego poprawić - to 10 mm na 4 metrach możesz sobie darować
Pozdrówki
Adam
 
 
#5 Jarek 2011-05-21 12:58
Tak myślałem, spróbuję jeszcze coś poprawić ale zrobiła się sztywnie solidna:).
Czekam na materiały z firmy Havell i ruszam na całego.
Dzięki Adam
 

Niestety nie masz uprawnień do komentowania artykułów. Komentarze dodawać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy portalu.

Zaloguj się!

Newsletter: Co nowego?



Wiadomość HTML?


Info

Witryna SzkutnikAmator.pl została utworzona, jest prowadzona i utrzymywana przez szkutnię adamboats.pl oraz sklep żeglarski SZTORMIAKI.PL

Wszelkie prawa zastrzeżone.