Ahoj!
Pozdrawiam budowniczych ,Adm. I kibiców.
Jak widać na obrazku (i na filmie) - można.
Być może moja relacja wzbudzi w kimś nadzieję na sukces. Mały, osobisty sukces.
Czuwaj.
link do filmu: https://youtu.be/8KKHNuq5r9I
Rip van Winkle 21.« poprzednia | następna »Rip Van Winkle cz. 23 |
---|
Komentarze
2. Jest piękny !!!
3. I tu muszę Cię opieprzyć. Co odcinek to mniej pisałeś, ale teraz to już przeszedłeś sam siebie. Ani słowa jak pływa, ani słowa o wodowaniu. 2 zdjęcia na odczepne, ani słowa o tylu rzeczach o których chcielibyśmy usłyszeć...
Byś chociaż więcej zdjęć dołożył
Struna - wstydź się
Wodowalem w nocy u Faryja ,potem w deszczu trzy dni taklowałem i uszczelnialem na nowo okienka.
Dwie godziny pływałem z żoną w okienku pogody.
Zdjęcie pod żaglami zrobił uprzejmy bosman przez przypadek.
Potem popłynąłem na Bornholm. I tu przepraszam publicznie Slawomira i osoby mi przychylne z kręgu oldtimerów, bo w Kolobrzegu bylem w sobote o 11.nie dało rady gnać do Strandy.
NO, chodzi super. Jutro jadę dalej testować .Obiecuję więcej zdjęc.Pozdrawiam.
Coś pięknego.
Serdeczne gratulacje.
P.S.
Popieram przedpiśców, parę słów więcej by nie zaszkodziło :)
Zazdrosny nie jestem, ale wiem z kogo przyklad brac moge.
Andrzej
Pozdrawiam serdecznie!!! I więcej relacji!!!
Teodor
Te patki z rzepem trzeba wsadzić do kieszeni. Listwy pogubisz.
puść do mnie jeszcze raz sygnał, bo widziałem, że dzwoniłeś w sobotę, ale mój telefon totalnie padł i nie mogłem odebrać. Generalnie wszystko w niedzielę z niego straciłem łącznie z Twoim numerem i razem ze zdjęciami, które Ci zrobiłem.... eh ta elektronika...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.