Długo oczekiwane wodowanie odbyło się kameralnie w sobotę na jez. Kierskim. Niestety nie ryzykowałem wodowania w Swarzędzu ze względu na brak dogodnego miejsca do zjechania przyczepka do wody.
Łódka łednie stoi na wodzie nie przegłębia się na rufę choć dodatkowe pół metra zapewne trochę waży.
Ujawniła się wada konstrukcyjna steru - kontrafał przy pierwszej próbie opuszczenia płetwy został przecięty przez krawędź rurki jarzma.
Dzisiaj ślusarz wspawał "ślizg" z kawałka uciętego z pręta fi 12, docelowo zostanie tam zamontowana rolka.
Dodatkowo płetwa ocierała się między policzkami, co powodowało dodatkową siłę do pokonania. Niedoróbka została zeszlifowana i płetwa jeszcze raz polakierowana. Doświadczalnie stwierdziliśmy, że ma dużą wyporność więc fał nie będzie raczej potrzebny.
Na zdjęciu brak steru wymontowanego do poprawki.....
Wszystko na to wskazuje, że silnik po przerobieniu pantografu będzie pracował prawidłwo, nawet z jedną osobą w kokpicie.
Setka L - konieczna przebudowa miecza« poprzednia | następna »Przebudowa Setki L - realizacja (częsć 3) - zakończenie prac |
---|
Komentarze
Piotrze mam prośbę,czy mógłbyś mi przesłać na maila zdjęcia tego kaczego dziobu czy jak to się nazywa.
Masz fajnie to rozwiązane.
Pozdrawiam Roman
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.